No WOW po prostu! takie cudeńka u Ciebie dziś, że widać jak ruszyło pełną parą bonzaje prezentują się wspaniale z bukszpanikiem, hortensje i rh piękne - już robią efekt pozdrowienia!

Hmm... nie wiem, czy bym tam sadziła wredei... Nie za mało miejsca? Domyślam się, że chciałaś kontrastowe i wysokie tło dla rh... Ale gdyby niższe wchodziło w grę to może miskant cabaret? W zimozielonym jest pod duzymi drzewami.

Ala - ale wisterię to nie plącz tak na pergoli i nie pozwalaj jej tak kręcić się wokół słupków bo ci je w tri miga połamie. Raczej ją odwijaj i sznurkami wiąż . Moja w starym ogrodzie oplotła się na metalowej drabinie na dach i ją powyginała i połamała a potem wyrwała ze sciany i razem od wiatru od tej ściany odpadły. I dziewczyny - na kwitnienie - to kiedyś wyczytałam, że poza właściwym cięciem to przycięcie szpadlem korzeni - tak z metr od rośmliny pobudza wisterię do kwitnienia. Ja swoje od trzech lat od maleńkich szczepek hoduję i na kwiatki to jeszcze pewnie ze dwa lata poczekam

Ala - cudny zakąteczek będzie. Te misie jak zakwitną na tle tych szmaragdów- będzie pięknie. I przed domem efekty niezaprzeczalne. Pięknie Ci to cięcie wychodzi.

Przecudne te bonzajki. Zrobiłaś te postrzyżyny fachowo jak ogrodnik z długim stażem. Gratuluję. A bardzo się przy tym pokłułaś?

Powiem Ci tak: jak patrze na Twoje metamorfozy to jestem pelna podziwu... Wszystko zaczyna wygladac jak z ogrodu marzen! Ty to jakbys jakas czarodziejska rozczke miala
Rh sa cudne. Moje maja jeszcze calmowicie zamkniete, zielone paki. Twoje juz szaleja.
Ja tez kupilam hortensje miski polarne - 6 szt i mam nadzieje ze sie nie zawiedziemy. A i jeszcze rowniez w tym towarzystwie sadzilam trzmieline na pniu przed thujami Czuje sie u Ciebie jak u siebie

Alu widzę, że działasz na całego A wszystko cieszy niesamowicie - prawda? A ja w końcu mam graby Doczekałam się tylko nie wiem czy mogę je jeszcze przyciąć, bo nieliczne wypuszczają listki? Aty swoje przycinałaś czy czekasz do czerwca?

Dominiko, Marto, Ewo,Kasiu, Gosiu, Ilono,Wiuniu i wszystkim za miłe przyjęcie naszych zmian i poczynań.

Idąc za wczorajszym ciosem wybraliśmy się z eMkiem do "naszej" szkółki na zakupy tła do reszty roślin
Kupiliśmy :
1 kula bukszpanowa- na prezent dla sąsiada Jurka dla siebie też kiedyś kupię

3 świerki serbskie

2 brzozy yungi, szczepione na 2 m

I na deser 2 wiązy wredei


Podsumowując wydaliśmy 270 zł za wszystkie roślinki

Od razu posadziliśmy serby, właściwie mąż sadził a ja ustawiałam i foty pstrykałam równouprawnienie musi być


oczywiście Franio pomagał

Alu idziesz jak burza, nie mogę za tobą nadążyć w takim tempie to sezon i stworzysz swój idealny ogród Franio na taczkach super moje wielkoludy też czasem wożę
a i zakupy super