Alu ja dzisiaj miałam wolny dzień więc spędziłam go w ogrodzie na ...pieleniu

od 10:30 do 20:30 z przerwą na obiad tyrałam w chwastach, udało mi sie zrobić baaaardzo dużo! Mimo wyściółkowania korą chwaściry rosną, a głównie trawka, która po posianiu spłynęła na rabaty i teraz wschodzi

na rabatach, ale na kolanach żdziebełko po żdziebełku wszystko usunęłam i mam nadzieję na spokój conajmniej dwa tygodnie

Mam do zaplanowania miejsce pod oknem kuchennym teraz rosną tam dwie kosodrzewiny ale jakoś mi jak to się mówi nie konweniują

A jeszcze do likwidacji rabatka obok tarasu pod oknem salonu , psy mi tam buszują i niszczą więc po pomalowaniu domu zrobimy chodniczek wokół i najwyżej będą stały tam donice z jednorocznymi i tyle! Jutro po pracy znowu ogródek do wieczora! Pozdrawiam i lecę jeszcze raz obejżeć Twoje zdjęcia są super te Twoje rabaty!