Bartku ja pracuję wczoraj była wielkie czyszczenie sadu, udało się gruszę, jabłoń, śliwę i czereśnię odświeżyć (a ile jeszcze do zrobienia, to dopiero się można rozchorować), a dzisiaj zakupki były nasionkowe i nie tylko
oj tam oj tam kto nie ryzykuje ten...
nie bój żaby... posadź 1 różyczkę sprawdzoną, bezproblemową a zobaczysz w kolejnym sezonie posadzisz kolejne i kolejne
buźkę przesyłam
Atak na śliwkę ;D
Mój pomocnik w obcinaniu, czyli mój brat
A co robił Pan mąż? jeździł tym czerwonym potworem z miejsca na miejsce i nadzorował wszystko razem z teściem