Ela się nie śmiej on potrzebuje tyle miejsca że wolę nie patrzeć jak przyjeżdża i jedzie jak ślepiec
A tu masz już plan na szybko poprawiony ze zlikwidowanym bluszczem, przesadzonymi pęcharznicami, zaznaczony żywopłot...aha i co ważne ścinamy złotokapa(jest zbyt trujący, a Franio to wszystkożerca) i za bardzo się o niego boję. więc na planie tez go nie ma
Eluś Kochanie on jest ładny tylko jak kwitnie, a na minus to:
- chyba korniki go zjadają, bo mu skóra z pnia schodzi
- połowa jest sucha i w zeszłym roku straszyła brakiem liści
- jest mega trujący
-nie jest ogrodowiskową rośliną którą się można chwalić
Mam plan na to miejsce i teściowa, która go sadziła zgodziła się go ściąć więc nie ma litości