ogrodula - Ula miło mi, że się ujawniłaś

Dziękuję.
Gocha - Gosiu, róża ma faktycznie śliczne kwiaty, kolor, mogłaby nieco mocniej pachnieć. Zdrowa jest, tylko wiele liści różanych potrzaskał grad, potem jakieś robale listki podżerały. Krzaczek jeszcze niewielki, wypuściła jeden potężny bat, który skróciłam o połowę jesienią, bo ciągle mnie haczył. Zobaczymy, co pokaże w tym roku. Dbałam o nią, kawkę dostawała, banany, ciut popiołu i obornik na zimę

W sobotę ją okopczykuję. Jednak uległam i wczoraj okopczykowałam siedem sztuk, w sobotę jeszcze obsypię trzy, jak mi ziemia rozmarznie. Reszta musi sobie radzić.
Rose de Tolbiac