Ula, każdy kolor cieszy o tej porze roku.
Aurelio, ślicznie dziękuję
Aganiu, Muszelko, ciemierniki rządzą
GorAniu, Elu S, Aniu - annabuko - krokusy i inne cieszą kolorami. Trochę jesienią ich dosadziłam, inne pokazują się niespodziewanie tu i tam, to skutki zmian rabatowych

Powinnam je teraz poprzenosić póki są jeszcze widoczne.
Kasya - moje siewki ciemiernikowe jeszcze nie kwitły, a same dorosłe krzaczki były już dwa razy przesadzane, przyrzekłam sobie ich już nie ruszać
Z wiadomych powodów jestem w domu i aby nie myśleć za dużo od rana wysiałam pomidory, notabene gdzieś mi znikły zbierane nasionka żółtych i zielonych od Łucji, brr.
Posiałam także kolejną partię kwiatów, przepikowałam odrobinę sałaty, dosiałam kolejną.
Parapetowo
szklarniowo
groszek przetrzymany w domu przed przymrozkiem wyciągnął się troszkę, ale już w szklarence
Za chwilę idę do ogrodu, słońce świeci, ale wiatr jest nieprzyjemny.
Przymrozek z soboty na niedzielę zdmuchnął kwiaty czerwonych pierwiosnków, serduszka są jednak zdrowe
ciemierniki ładnie się podniosły, bardziej zaawansowane żonkile niestety nie, te były w garażu, więc kwitną