Silver sceptre jest inne od Ice Dancerów - na jesieni nie dzieliłam, co nie oznacza, że źle zrobiłaś Po prostu jak do tej pory CAŁE lato kroiłam nożem kępy i rozsadzałam - mam "dziurawą" obwódkę - czyli muszę uzupełnić jeszcze po ciągłości... i wiesz co? Dziś, w trakcie szykowania nowej rabaty, a raczej kształtu terenu pod rabatę, mój eM (dzielnie pomagający na stanowisku gotowości bojowej, czyli krzesełka "reżysera") stwierdził cyt. "podoba mi się ten pomysł z trawą wzdłuż ścieżki"

Sceptre niby pomału się rozrasta... niby... jeśli porównać to nie tak jak Tancerze, ale kępy błyskawicznie nabierają masy i na krótszych rozłogach "rodzą" masę dzieci

edit - poprzedni post edytowałam dopisujac, żebyś sadziła "chude" kępki Dancera... i od razu do gruntu

Krzesełko reżysera...

A je jeszcze nie słyszałam od swojego eMa pochlebnego słowa na temat moich zmagań ogrodowych

Oj przepraszam, dziś ze nie chce tych dużych cisów przesadzać, bo w tym miejscu już tak fajnie się robi

ale myślę, że bardziej nie chce mu się ich kopać...


Tancerzy porozsadzałam na tyle, ile dało się rozerwać kępkę, ale nic na siłę. Wyszło więc trochę chudych, ale i grubsze też zostawiłam. Może odkopię jeszcze i pociacham na drobniejsze....na wiosnę będę ich trochę potrzebowała...

sadź pojedyncze kępki...czym maja wiecej luzu tym szybciej się rozrastają

Toszka napisał(a)

Dopiero co o Tancerzach pisałam u Skuli. Z mojego doświadczenia teraz jest na ich rozsadzanie najlepszy czas, ponieważ długo się ukorzeniają, to przez jesień rozbudują korzenie, a na wiosnę ruszą z tańcami po rabacie
Zawsze radzę sadzić je w sporych odstępach, bo lepiej się rozkrzewiają i...szybciej.

A to dobrze wiedzieć

aga_szsz napisał(a)

ktoś na ogrodowisku ma żywopłot z pospolitego?

Joooo mom

To znaczy się..będę mieć , bo póki co to mam żywopłot z prześwitami

Hej, pstryknęłam żywopłot choinowy jeśli chcesz zerknąć to zapraszam

Toszka napisał(a)

sadź pojedyncze kępki...czym maja wiecej luzu tym szybciej się rozrastają

no to jeszcze je podzielę...
ale jak mi padną po zimie, to wszystkie swoje mi oddajesz i stożka cisowego do tego

Nie mam zdjęć z sadzenia ździebełek w listopadzie, ale mam bodaj z połowy czerwca

a tu juz z drugiej połowy sierpnia

no i co, niedowiarku?

Dobra, mozesz powiedzieć, że ta zima była ciepła, ale poprzednią -27 tez przetrwały i uwierz, w miejscu o wiele bardziej dyskomfortowym...
matecznik - donica betonowa bez ocieplenia podniesiona na ok 30-40cm




jedno o czym trzeba pamiętać to przysypywać śniegiem przed zapowiadanymi sporymi mrozami

boisz się o tego stożka

To moje po podzieleniu, znaczy się te większe, co zostawiłam tak wyglądają,

a maluchy niektóre po 3 źdźbła na krzyż mają

podzielę jeszcze, a co tam

Wiesz, powiem ci prawdę - gdybym stożki oddała to eM focha by strzelił takiego... nie wypowiem na forum, bo siem wstydzem... ale wierz, foch by był straszny w konsekwencjach