Dziękuję, miło mi, że Ci się u mnie podoba. Na słupie mam różne pnącza, teraz swoje 5 minut ma wisteria biała. Zdjęcia robiłam nocą, bo tego białego w dzień to nie bardzo widać.
Ja stawiam na kwiaty, więc jak tylko zrobi się ciepło u mnie ciągle coś kwitnie.
Mój Palbin
Rabaty kipią zielenią, ale trawnika tak paskudnego w pierwszych dniach maja to jeszcze nigdy nie miałam. Brak deszczu daje się we znaki trawce. uschła też ogromna kula bukszpanowa i chyba nie poradzi sobie jedna z dwóch tui 4 metrowych.
Dorotko, przecudne u ciebie widoki
Ileż azali już ślicznie kwitnie,Lilaki, kaliny,
I te czosnki,, wybadają wybornie !
A u góry , jakiś powojnik juz ci kwitnie ?? Jaka to odmiana ??
Cudne "obrazy" malujesz kompozycjami, a jak musi pachniec, dobry pomysł z tymi bzami w jednym miejscu, musze pomyslec bo mam takie jedne a sadzonek lilaków pełno no za wyjątkiem ciemnego. Pięknie, lubie takie naturalne nasadzenia i tyle kwiecia. Piękna jest ta azalia różowa z tym pomaranczowym oczkiem, znasz nazwe może? U mnie też tuje chyba suszy nie przeżyją i martwie się o wiąz bo cos dziwnie wygląda Pozdrawiam
Dla tych widoków nie mogę doczekać się wiosny Czy chodzi Ci o ten powojnik? To Montana Rubens, pierwszy raz mi tak ładnie zakwitł. W ubiegłym roku zmroziły go majowe przymrozki.