Agatko - dziękuję za pochwały

już dawno marzył mi się czerwony wystrój na święta chociaż w jednym pokoju.
Małgorzata - obecnie u nas pada deszcz i krety zawzięcie pracują. Jak tak dalej pójdzie to zniszczą mi cały trawnik przed domem. Makowiec jako pierwszy poszedł pod nóż i pierwszy zniknął. Za życzenia bardzo dziękuję i nawzajem.
Anitko - cieszę się, że spodobała Ci się moja piernikowa wioska. W ubiegłym roku mierzyłam czas wykonania takiej największej chaty z zagospodarowaniem podwórka wokół niej. To praca na 6 godzin 1 domek. W tm roku też zrobiłam tą dużą chatę i 3 mniejsze jednakowe. Praca szła szybciej, ale to i tak bardzo pracochłonne zajęcie.
Basia 8 - Dziękuję, Fajnie że mnie odwiedziłaś i że spodobało Ci się u mnie.
Wacławie - gdyby mój em zrobił makowiec też by mi na pewno smakował, więc wierzę, że Twój był przepyszny. Mojego też już nie ma.
Ewa 777 Dziękuję za tak miłe pochwały.

Ja lubię takie ręczne robótki i zawsze jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Jak lepię chatki to się złoszczę, że coś mi tam nie spasowało. Bo czasem ciasto się rozciągnie, czasem urośnie i mówię sobie to ostatni raz kleję. Później złość mija i jak dostaje się tyle miłych słów to dla mnie spora radość.



Śnieg szybko stopniał, ale jak był to widoki były przepiękne. Za życzenia ślicznie dziękuję i życzę szczęśliwego Nowego Roku.
Basia 3012 - cieszę się, że makowiec Ci smakował. Byłam ciekawa czy Ci wyszedł. Na drugi raz zrób z tym ciastem, w tym duecie jest na prawdę pyszny.
Asiak - dziękuję, bardzo mi miło.
Milka - ja lubię wyzwania, ale takie, które nie wymagają wysiłku fizycznego. Robienie dekoracji to coś co lubię robić, a te święta zwykle są wszędzie kolorowe i wystrojone.