Dorotko, piękna zima u Ciebie. U nas ostatnio też. Nie mogę narzekać.
Obejrzałam Twoje rojniki. To fajne roślinki. W tym roku planuję u mnie ich trochę dosadzić. Okazuje się, że one na łące rosną też. Chyba u Grażynki- Gogo to one na kamieniu rosły. Piękny widok.
Poczytałam o mężach, ich zdaniu na temat dekoracji, kwiatów, bukietów itp. itd. Och, to nawet książkę by można o tym napisać. U mnie jest podobnie.
Pozdrawiam.