Witam. Trafiłam do Ciebie w końcu i jai bardzo mi się podoba. Jestem na etapie projektowania ogrodu i chętnie poszukam u Ciebie inspiracji.

Witaj Kasja i inspiruj się ile chcesz .

Ja nie dałam rady zrobić wpisu przez święta, choć taki miałam plan.
Zrobiłam za to kilka krokusowch fotek i zaraz je wrzucę bo za chwilę nie będą już aktualne .

Dwa zdjęcia dzień po dniu. Dziwne, że aż tyle cebulek nie zakwitło.

tusiawka napisał(a)

Pięknie u Ciebie..sama radośc oglądać takie obrazki

Nowe poletko niestety nirówno kwitnie. Białe i sadzone 2 lata temu już kwitną, Joanny nawy nie startują jeszcze, więc zdjęcia kadrowanie .





I kolejna odsłona klepiska za oczkiem, które ma być kiedyś krokusową łąką.

Z telefonu jeszcze gorzej mi idzie pisanie niż na tablecie.

Planuję cały ten obszar wczesnymi cebulowymi pokryć.
Miały być też narcyzowe poletka ale mucha mi zjadła cebulki. Dorze, że to odkryłam (dzięki wam), bo ocalałe zdrowe cebule cieszą teraz w donicy, a larwy poszły out. Posadziłam tam też kamasje ale mi nie wzeszły.

frezja napisał(a)

Pięknie u Ciebie..sama radośc oglądać takie obrazki

Dzięki, to miejsce też bardzo lubię.
Ogólnie iryski świetnie się sprawdzają. Kwitną dłużej niż krokusy, są piękne, nawet w pochmurbe dni, wydają czasem więcej niż jeden kwiat i deszcze ich tak nie niszczą. Będzie ich u mnie więcej.

Ile Ty ich masz...bosko

tusiawka napisał(a)

Będzie ich u mnie więcej.

No, to u mnie też... nigdy nie miałam tych mini..

Krokusy się mnożą, a cześć mam już 3 rok.
W zeszłym roku posadziłam z 500. Madżen podpowiedziała gdzie wyprzedają wielkokwiatowe i w Lidku też były tanie.