Widoczki cudne! A gdzie masz te jednolistne cudenka?

Magda70 napisał(a)

Ja bób posialam prosto do skrzyń...

Z częścią nasion też tak zrobię. Ale jakoś tak mnie Monty zainspirował, że on wszystko podrośnięte wsadza.
Mam też trzy zgrzewki podrośniętej dymki, które jutro planuję wysadzić. I jeśli pogoda pozwoli wysieję marchewki.

Kuba napisał(a)

Marta mogę wiedzieć jaki masz wertykulator, u mnie nie więcej trawnika więc pewnie też by się sprawdził.

Odpisałam PW.

bleebla napisał(a)

Tusia co ile masz posadzone graby(te ukrzyżowane)???

Sprawgzę jutro ale chyba coś około 2m.

Nicol mam problem z obiektywem w aparacie, co widać na zdjęciach, a telefonem z bliska wychodzą nieostre.

Rozsypuję nawozy, których łącznie, chyba z 30 kg kupiłam. Prawie wszystko osmocote, bo latem tylko płynne uznaję.
Dzisiaj w deszczu sypaałam na trawę.

Popikowałam stipę, bo u kogoś przecytałam, że tak się robi. Mam teraz 10 gęsto obsadzonych doniczek.

Plan na weekend.

Minimum
Dokończyć cięcie lawendy i carexów. Dzisiaj prawie palec sobie obcięłam, dobrze, że zawsze w rękawiczkach robię to skończyło się tylko na ranie ciętej .
Posadzić róże.
Posiać rzeżuchę.
Przesadzić pomidory do większych doniczek.

Fajnie jak się uda
Oczyścić oczko z liści.
Dokończyć sypanie nawozów.
Ogarnąć drugą skrzywię w warzywniku.
Wystawić bukszpanowym kulki.

Zaczęłam też rozstawiać świąteczne dekoracje.

No to niech się wszystko uda

nie ma siły ! fotki po zakończonych pracach muszą być!

Działaj i oby pogoda nie popsuła Ci szyków!

malkul napisał(a)

nie ma siły ! fotki po zakończonych pracach muszą być!

tak, tak , czekamy na fotki

No czekamy