Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Szmaragdowy Zakątek

Ivvvona 22:17, 15 maj 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Niezła przygoda z babcią, ale cóż chciała dobrze U nas dzisiaj pada i wieje, już widzę ogród w chwastach po tym tygodniu Mimo to pozdrawiam ciepło
____________________
W ogródku Iwony
Krys 23:03, 15 maj 2014


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Magda współczuje zciętych rh ale coż babci trzeba wybaczyc staruszka chciała dobrze.
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Margarete 23:51, 15 maj 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Nikita napisał(a)
Kilka migawek ze „szmaragdowego”….

perukowiec, po wiosennym przycięciu, nieśmiało „rusza”

Magda jako go podcinałąs wiosną to nie bedzie peruczek....chyba że co druga gałązkę...bo on kwitnie na dwuletnich pędach jak forsycja.
Pozdrawiam
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Robertop 23:55, 15 maj 2014


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2110
Magda, przepraszam ale ubawiła mnie ta historia z babcia Miksturę na mszyce od Anity zapisałem. Pozdrawiam.
____________________
Robert - Ogród - Azyl Amatora
Margarete 23:56, 15 maj 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Z babciami to juz tak jest .....niestety. Cóż dobrze że jest, że chodzi, że daje sobie sama rade w tym wieku, a że jej sie czasem w głowie cos pieroży.. trudno
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Anita1978 15:00, 16 maj 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Magda , Ania DS od róż napisała:

"Anita1978 napisał(a)


Mikstura na mszyce (Anity1978)
4 litry wody
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Łyżka oleju
0,5 łyżeczki płynu do mycia naczyń
Pól szklanki octu
Opryskujemy róże raz w tygodniu przez cały okres wegetacji, tylko nie w słońcu a najlepiej po zachodzie- ze względu na olej.


To są wymieszane dwie mikstury, jak je będziecie używać raz w tygodniu (po co??) to zapewniam, że będziecie mieć po różach. I z ekologią można przesadzić.
Jeszcze jedno - na mszyce soda jest niepotrzeba, wystarczy ocet z płynem do naczyń.
Sodę, podobnie jak i mleko stosuje się na mączniaka, na pierwszym etapie (potem juz nie pomoże) i też nie przez cały sezon. Soda zostawia biały nalot, który wygląda, jak mączniak (dopóki go deszcz nie spłuka) więc ne wygląda efektownie. Nie piszę już o tym, że pewnie kilka osób ten nalot będzie wciaż kojarzyć mączniakiem i wciąż będzie pryskać i pryskać

Olej nie ma nic do słońca, chodzi o wodę, skroplona na lisciach działa jak lupa i skupia promienie słoneczne, parząc liście.
____________________
Ania i róże i cała reszta "


Ona się zna, więc może ma rację! Ja stosowałam w poprzednich latach, ale nie co tydzień, a możenbez 3 razy w sezonie....piszę, żeby nie było na mnie....może nie dodawaj sody....ja już nie wiem, u mnie róz nie zniszczyło, ale ja tak często nie pryskam....
____________________
ogródek Anity
wojtas2101 16:27, 16 maj 2014


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Witaj Nikita
Tą hostę mają w szkółce nie daleko mnie, może to ten sam sklep.......
http://www.sklep.bylinowyraj.pl/sklep/rosliny_na_litere_f/mouse_ears
____________________
Ogród przydomowy - Hosty Wizytówka-Ogród przydomowy-Hosty
Nikita 18:20, 16 maj 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Marzena2007, popcarol, Ivvvona, Krys, Robertop - babcia troszkę narozrabiała, ale mi już przeszło, babcia na pewno nie pamięta (taki wiek niestety), a rododendron jakoś da sobie radę. Jest Ok.

Margarete - Małgoś oczywiście, że co druga gałązka przycięta...zawsze tak robię. Tnę te najdłuższe, najbrzydsze lub uszkodzone gałązki...reszta zostaje. Peruczki już się zawiązują......będzie kwitnienie w tym roku.

Anita1978 - Anitko dobrze że napisałaś sprostowanie...ludzie sobie poprawią. Ja pryskałam z użyciem sody i żadnego nalotu nie mam...mszyc też nie mam, a róże zdrowiutkie.....

wojtas2101 - Wojtku to właśnie ten sklep




____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 18:21, 16 maj 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
I jeszcze przekażę Wam RAPORT z Polski południowej (dzisiaj byłam tam w trasie....)
Połamane gałęzie i drzewa, podtopione domy i pola, na wałach przeciwpowodziowych stoją ludzie i straż pożarna obserwując rzeki czy nie przerywają wałów. Nie dotarłam do mojej hurtowni w Nowym Sączu ponieważ policja zamknęła 4 drogi dojazdowe z powodu zalania wodą. Do południa sytuacja z godziny na godzinę wyglądała coraz gorzej.
Po telefonie od szefa …„Magda, wracaj natychmiast, żeby nie odcięło ci drogi powrotnej”….zawróciłam z trasy. Do Nowego Sącza zastało mi tylko jakieś 35 km.

Deszcz jest potrzebny, ale mogłoby już przestać podać…..

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
elzbieta_g 21:08, 16 maj 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Nikita napisał(a)
I jeszcze przekażę Wam RAPORT z Polski południowej (dzisiaj byłam tam w trasie....)
Połamane gałęzie i drzewa, podtopione domy i pola, na wałach przeciwpowodziowych stoją ludzie i straż pożarna obserwując rzeki czy nie przerywają wałów. Nie dotarłam do mojej hurtowni w Nowym Sączu ponieważ policja zamknęła 4 drogi dojazdowe z powodu zalania wodą. Do południa sytuacja z godziny na godzinę wyglądała coraz gorzej.
Po telefonie od szefa …„Magda, wracaj natychmiast, żeby nie odcięło ci drogi powrotnej”….zawróciłam z trasy. Do Nowego Sącza zastało mi tylko jakieś 35 km.

Deszcz jest potrzebny, ale mogłoby już przestać podać…..


czyli prawie obrazek z moich okolic u nas przestało padać ok 13 i mam nadzieję , że na tym koniec pozdrawiam
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies