A tu nasza, wspaniała gospodyni!!!
I jak zwykle u Bogdzi - zapach rododendronów i roześmiane buzie ...to już tradycja
sesje zdjęciowe, bo przecież każdy chce mieć u siebie chociaż troszeczkę Bogdziowego ogrodu ...
...(dla nie wtajemniczonych i zainteresowanych...w centralnym punkcie zdjęcia nasz przystojny, ogrodowiskowy fotograf Łukasz)
zaraz po rododendronach największą sensacją w tym roku były prześliczne, romantyczne niezapominajki
...idź, idź Bogdzia...a my tu sobie po cichutku szpadelkiem troszkę ukopiemy...
...a jak ja bym sobie też takiego malutkiego rodka wykopała...może nikt nie zauważy...jak myślisz Bogdzia...mogę???