Nikita
01:52, 16 mar 2016
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
anna_t – energii ci u mnie dostatek, a jak znam życie to kumulacja sił witalnych u mnie dopiero nastąpi.
Rench – Reniu, bo widać my już zainfekowane chorobą ogrodniczą jesteśmy i obojętnie obok ogródka o awangardowo-zdziczałej aranżacji przestrzeni - nie przejdziemy….ha ha ha
Kasya – nooo….troszkę się działo! Szkoda, że tylko 5 dni…aż żal było wyjeżdżać!
Karol99 – rabatka reprezentacyjna, bo przed domem…jak „zielenina” troszkę podrośnie to dopiero powinien być efekt.
rozark, Bogdzia – oczki kolorami nacieszyłam, ale i tak mi mało !!!
yolka – teraz Jolu jeszcze bardziej czekam i wypatruję wiosny…już mam dość tej szarej , burej pogody. Wiosno przybywaj !!!
AnnaCh – no, taki zawijasek został wybrany w jawnym, ogrodowiskowym głosowaniu…nie śmiałam się sprzeciwiać !!! Ha ha ha. Synowi też się spodobał, więc chyba jest ok.
Sebek – w tym szaleństwie jest metoda, u nas jeszcze nie można działać ogródkowo …więc samolotem myk, myk za zachodnią granicę i już można ogródkować.
Rench – Reniu, bo widać my już zainfekowane chorobą ogrodniczą jesteśmy i obojętnie obok ogródka o awangardowo-zdziczałej aranżacji przestrzeni - nie przejdziemy….ha ha ha
Kasya – nooo….troszkę się działo! Szkoda, że tylko 5 dni…aż żal było wyjeżdżać!
Karol99 – rabatka reprezentacyjna, bo przed domem…jak „zielenina” troszkę podrośnie to dopiero powinien być efekt.
rozark, Bogdzia – oczki kolorami nacieszyłam, ale i tak mi mało !!!
yolka – teraz Jolu jeszcze bardziej czekam i wypatruję wiosny…już mam dość tej szarej , burej pogody. Wiosno przybywaj !!!
AnnaCh – no, taki zawijasek został wybrany w jawnym, ogrodowiskowym głosowaniu…nie śmiałam się sprzeciwiać !!! Ha ha ha. Synowi też się spodobał, więc chyba jest ok.
Sebek – w tym szaleństwie jest metoda, u nas jeszcze nie można działać ogródkowo …więc samolotem myk, myk za zachodnią granicę i już można ogródkować.