A teraz troszkę pisma obrazkowego…
Melduję, że do „szmaragdowego” zawitała Pani Wiosna !!!
ciemierniki mają coraz więcej pąków kwiatowych….



z ziemi nieśmiało wychodzą krokusy



odmeldowują się po zimie tulipany TORONTO

W tym miejscu w tamtym roku rosły żonkile, nie mam więc zielonego pojęcia dlaczego teraz są jakieś tulipany



swoją obecność zaznaczają tulipany botaniczne


to…??? no właśnie…nie za bardzo wiem, co to może być?


żurawki też już się budzą


a i żonkile już są całkiem spore

Nikita napisał(a)

W tym miejscu w tamtym roku rosły żonkile, nie mam więc zielonego pojęcia dlaczego teraz są jakieś tulipany

nornice pozamieniały

Na koniec miły akcencik…


PS. Z ostatniej chwili – budki lęgowe nadal są do wynajęcia.
Słyszałam dzisiaj w tv, że masowo przylatują do Polski ptaki. Mam więc nadzieję, że moje ptasie domki szybko znajdą lokatorów.

Kasya - no może i masz rację. Zamiast ryć trawniki i kopać bezużyteczni korytarze, zajęły się nareszcie czymś pożytecznym i przeniosły tulipany w bardziej reprezentacyjne miejsce.

Nikitko, troszkę podziałałaś w takim razie No, i super...

Zaraz lepiej człowiek się czuje jak może sobie trochę w ziemi podłubać,nie? Jest może coś takiego jak gleboterapia?

oczywiście że jest, zaraz obok ogrodowiskomani

Madzi z usmiechem poczytałam twoje perypetie z synem Tornadem chyba ta cechę charakteru ma po mamie
basen w piwnicy masz co roku? moze by nawiercic głebokie dziury i pisku tam nasypać?

Przykro mi Nikitko że tak ci z dachem wyszło Pewnie cię to nie bardzo pocieszy ale ja też w dużej części będę zmuszona plany ogrodowe przełożyć Ale mamy to co mamy, a to z ziemi już wyłazi i wiosna i ptaszki i wszystko Pięknie jest Buziaki