Bogdzia – pozostałe budki powieszone są na wysokości 1,5 - 2 metrów. Jedną chciałam powiesić trochę wyżej, wisi jakieś 3,5 metra nad ziemią. Myślisz, że to za wysoko? W następny weekend mogę ją zdjąć i powiesić troszkę niżej. Co radzisz?

kitek81 - wyszłam zobaczyć, czy u nas też wieje…Faktycznie, straszny wiatr !!!

Magerytka40 – u mnie śniegu coraz mniej…za to w piwnicy wody coraz więcej (gdzieś mi się sączy i nie za bardzo wiem którędy). Muszę się wiosną wziąć za tą piwnicę.

Monia81 – weszłam na prognoze pogody - u nas całą noc ma padać. Jutro już bez deszczu i nawet troszeczkę słoneczko na się do nas uśmiechnąć. Oj, żeby prognozy się sprawdziły

jankosia napisał(a)

No widziałam widziałam Zobacz tu: http://ohme.pl/lifestyle/inteligentni-ludzie-klada-sie-spac-pozno-wszedzie-robia-balagan-i-przeklinaja-to-potwierdzone-naukow
Ania Mi to wrzucała jakiś czas temu

Monia...To u mnie inteligencji że ho ho ....
Codziennie obiecuję sobie że pojdę wcześniej spać i mi się nie udaje....

Leje i wieje i ja od razu katar złapałam....Eh przedwiośnie...
Nawet mój pies nie chciał išć na ostatni sik przed spaniem, musiałam go na siłę wyciągać

Jak 3,5 m to moze byc ale zeby powyżej 4 nie było bo te ptaki które tu mogą byc wolą niżej.

hej Laska budki zrobiłaś rewelacyjne, szacun!
nie znam się na temacie totalnie ale te budki trzeba jakoś czyścic raz na rok?

pytałaś u mnie o sianie...jeszcze się opierniczam w tym temacie cicho liczę na to że stipa sama się wysiała

Margarete napisał(a)

Codziennie obiecuję sobie że pojdę wcześniej spać i mi się nie udaje....

Margarete – ja mam tak samo. Już milion razy obiecywałam sobie, że pójdę wcześniej spać. No nie da rady… efekt końcowy zawsze jest taki sam. Siedzę do późna w nocy tak jak wczoraj i przedwczoraj i przed przedwczoraj…

Bogdzia – nie… więcej niż 3,5 metra na pewno nie jest. Jeśli domek nie będzie miał w tym roku lokatora to obniżę go o jakiś metr.

anna_t – masz rację Aniu, budki lęgowe powinno się czyścić w okresie od końca października do lutego. Wystarczy tylko wyrzucić pozostałości po gnieździe. Ewentualne pasożyty i jakieś inne drobnoustroje zabije mroźna zima.

Dziś prawie cały dzień padało, śnieg pozostał w śladowych ilościach, wietrzysko nadal wieje, słoneczka ani hu hu.

Posiane poziomki zaskoczyły mnie na maxa. Miały wzejść po ok. 3 tygodniach, a dokładnie tydzień po posianiu mam maciupeńkie listeczki! Może moje poziomki czują, że zostały posiane z miłością, bo dokładnie w dniu Św. Walentego
Mam nadzieję , że to nie są jakieś niechciane chwasty ?!!

Oj, jeszcze jedno...zupełnie zapomniałam.......



Wiecie, że tłusty czwartek jest międzynarodowym dniem końca wszystkich diet.

A ta jak zwykle: noc i słodycze Ja tyle dzisiaj dojadłam że nie wiem czy coś jeszcze wepchnę Nawet marcepan jeszcze przed snem się znalazł
Madzia, mam przesrane przez te twoje budki. Małż nie chce zamawiać, nie chce tych ze sklepu co mu pokazałam tylko chce twoje... Jutro albo pojutrze będziemy zbijać. Koniec Zarażasz normalnie Zapewne moje ptaszki będą ci wdzięczne hihi

jakie cudne poziomeczki hihi jednak pikowanie?

i pączki!
Madzia nie masz serca!