PS. Nie śpię, bo mój przyjaciel ma dzisiaj 50 urodziny i świętuje (na razie) sam. Złożyłam mu życzenia o godzinie 00:01 i dotrzymuję mu towarzystwa. Urządziliśmy sobie telefoniczne piżama party.
Wiem Małgosiu, nawet jeśli jest lód gruby wchodzę żeby w razie czego było co najwyżej do pasa, choć inni jeżdzą samochodami- w mroźne zimy lód ma ponad 0,5m, ale i tak sie boję i nie włażę. Natomiast M włazi za rybami