Nikito bardzo lubię czytać te Twoje przemyślenia, to urodzinowe przebija wszystkie. Cudowne podsumowanie półwiecznej egzystencji. Też mam już to za sobą, wychodzi, że jestem 3 lata starsza. Twoje wesołe usposobienie, ciekawość świata i życia, pogodne nastawienie do wszystkiego jest godne pochwały i naśladowania. Czytając Twoje refleksje w wielu miejscach czułam się jakbym czytała swoje wspomnienia. Co prawda nie marzy mi się skok ze spadochronem, ale Tobie życzę spełnienia tego i wielu innych marzeń.

Magda - jaką ty mądrą kobietą jestes - niby to wiedziałam ale teraz jak czytam co piszesz, to....
Realizuj marzenia! Skacz ! Lataj! Rób co tylko chcesz! I nie zmieniaj się!
Buziaki !

Cały czas zaglądam choc nie piszę, nie chce mi sie logowac , wole poczytac

Margarete napisał(a)

Magda - jaką ty mądrą kobietą jestes - niby to wiedziałam ale teraz jak czytam co piszesz, to....
Realizuj marzenia! Skacz ! Lataj! Rób co tylko chcesz! I nie zmieniaj się!
Buziaki !

Nic dodać, nic ująć, Małgosia pięknie napisała. Podpisuję się pod tym obiema rękoma

Wspaniałe podsumowanie, jesteś świetna Madziu

Kasya – optymizmu Ci u mnie dostatek, więc będę zarażać…obiecuję !!!

kitek81 – w dzień jak słonko wyjdzie to nawet jest ok., ale te mroźne noce na początky tygodnia to już było "przegięcie". Dobrze, że u nas choć cienka warstewka śniegu to może te kiełkujące roślinki tak bardzo nie ucierpiały.

AgnieszkaW – w sumie Aga, to tak może właśnie być, wszak podobno życie zaczyna się po „50” (i wcale tu nie chodzi o „50” wódki…hi hi )

Dorota123 – a już się bałam, że się rozpisałam i zaczęłam przynudzać. Fajnie, że komuś się chciało czytać te moje, nie co przydługie, studium życia 50-latki. Dziękuję za życzenia, ale i tobie życzę spełnienia marzeń moja starsza (o 3 lata) koleżanko.

Margarete – miłe to co piszesz. Mam właśnie taki zamiar - korzystać z życia ile się da !!!

Bogdzia – czytaj, zaglądaj, podglądaj, wpadaj mimochodem, odwiedzaj … Buziaki

paniprzyroda – dzięki Mariolka. Buziaczki przesyłam.

Milka – oj tam, oj tam….parę słów z głębi serducha.

Już ta pogoda lekko mnie wnerwia….no ile można ? Wiosno, gdzie jesteś ?! Dziś rano znowu śnieg leciutko prószył i temperatury zerowe….szaro, buro, mokro.
Na szczęście na niedziele zapowiadają ładną pogodę, więc na pewno przygotowania świąteczne pójdą na dalszy plan…jadę do „szmaragdowego” !
Baterie po zimie już naładowane, rączki aż rwą się do pracy, niecierpliwie tupię nóżkami…oj sponiewieram się ogrodowo !!! Hi hi hi

Nikitko z ogromnym zaciekawieniem przeczytałam Twoje przemyślenia. Tylko brać z Ciebie przykład Też mam już skończone swoje pół wieku i moim motto jest również "mogę wszystko, nic nie muszę"
Pozdrawiam cieplutko

Wszystkiego najlepszego dla jubilatki. Życzę jeszcze lepszego podsumowania za kolejne 50 lat. Madziu, jestem zaskoczona. Twój temperament pasuje mi raczej do Barana, nie Ryby. Pozdrawiam

Wyjątkowa Kobieto, wszystkiego najlepszego i niech wszystkie kawałki tortu z przyszłych 2x25 lat życia idą w cycki buziaki