Nikita
20:08, 27 paź 2018
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
No i stało się. Oficjalnie zamknęłam sezon ogrodowy 2018 !!!
Byłam dziś w „Szmaragdowym”. W domku zakręciłam wodę i wyłączyłam prąd. Schowałam do garażu ogrodowe ciurkadełko, lustro „Przejścia”, poidełko dla ptaków, wszystkie latarenki oraz dekoracje ogrodowe. Zegar przy altanie zabezpieczyłam przed zimą. Roślinki, które zimują w piwnicy leżakują już na swoich miejscówkach. Meble ogrodowe i huśtawka też już zostały sprzątnięte i powoli zapadają w sen zimowy…obudzę je wiosną.
Pięknie i kolorowo jest teraz z ogrodzie, ale jakoś pusto i smutno się zrobiło….
Jesienne róże…jak słowa piosenki Mieczysława Fogga
…”Jesienne róże szepczą cicho o rozstaniu, jesienne róże mówią nam o pożegnaniu”…
Jednym słowem jesień, jesień...i nieunikniona zima.
Byłam dziś w „Szmaragdowym”. W domku zakręciłam wodę i wyłączyłam prąd. Schowałam do garażu ogrodowe ciurkadełko, lustro „Przejścia”, poidełko dla ptaków, wszystkie latarenki oraz dekoracje ogrodowe. Zegar przy altanie zabezpieczyłam przed zimą. Roślinki, które zimują w piwnicy leżakują już na swoich miejscówkach. Meble ogrodowe i huśtawka też już zostały sprzątnięte i powoli zapadają w sen zimowy…obudzę je wiosną.
Pięknie i kolorowo jest teraz z ogrodzie, ale jakoś pusto i smutno się zrobiło….


Jesienne róże…jak słowa piosenki Mieczysława Fogga
…”Jesienne róże szepczą cicho o rozstaniu, jesienne róże mówią nam o pożegnaniu”…
Jednym słowem jesień, jesień...i nieunikniona zima.

