Mala_Mi, ana_art, jagoda99 – dzięki dziewczyny, mnie też się kuleczki podobają…w sobotę następna relacja z „kulkowania”
kasiek – Kasiu, u mnie obrzeże z kostki brukowej to raczej mus – do „szmaragdowego” jeżdżę tylko w weekendy, więc na kanciki już czasu nie starcza
iwonaal – mam nadzieję, że pogoda w sobotę dopisze, bo moja lista prac ogrodowych wciąż
rośnie i …rośnie i …rośnie....
zbigniew_gazda – Zbyszku, miałam już dosyć równiutko posadzonych szmaragdów, „ciasny zakręt” jest wyrazem buntu…jak się nie sprawdzi, to się go złagodzi
Bogdzia – obiecałam Ci żurawie, więc obietnicy dotrzymuję…szkoda tylko, że nie udało mi się bliżej podejść…..
Krys – ślicznie odpozdrawiam Krysiu
A co tam w „szmaragdowym” w trawie piszczy.....pfu, pfu…kwitnie…ano hiacynty