Ogród na skraju sadu

anula_wn 09:49, 26 sie 2011

Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829

cześć Nesko, dawno mnie tu nie było... Ty chyba też jeszcze gdzies "wakacjowałaś' ?

ja mam u siebie 1go derenia ale TYLKO ze względu na jego pędy zimą ! uwielbiam ten widok ! myslę, że jak Ci urosną i się zagęszczą po podcinaniu - będzie zjawiskowo!

____________________
anula mój mały raj na ziemi

shrekol 09:56, 26 sie 2011

Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115

Do góry

Neska napisał(a)

Czy to oznaki jesieni, czy jakiejś choroby? Tak wyglądają moje trzy derenie posadzone na rabacie. Reszta w innej części ogrodu jest ładna. Nic się z nimi nie dzieje.

Z tą jesienią to żartowałam, ale derenie wyglądają kiepsko.

Kasiu jak na moje oko to po tych deszczach mogło je trochę słońce przypalić oberwij brzydkie liście i będzie ok

, a jak pomidory coś dojrzało czy wyrzuciłaś?? U mnie czerwone został jeden krzak żółte jakieś mocniejsze widzę

zebrinus fajne centki dostał szkoda, że one u nas tak sporadycznie się kłoszą bo takie ładne kwiatostany mają

____________________

Neska 10:21, 26 sie 2011

Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377

Do góry

shrekol napisał(a)

Czy to oznaki jesieni, czy jakiejś choroby? Tak wyglądają moje trzy derenie posadzone na rabacie. Reszta w innej części ogrodu jest ładna. Nic się z nimi nie dzieje.

Z tą jesienią to żartowałam, ale derenie wyglądają kiepsko.

Kasiu jak na moje oko to po tych deszczach mogło je trochę słońce przypalić oberwij brzydkie liście i będzie ok, a jak pomidory coś dojrzało czy wyrzuciłaś?? U mnie czerwone został jeden krzak żółte jakieś mocniejsze widzę zebrinus fajne centki dostał szkoda, że one u nas tak sporadycznie się kłoszą bo takie ładne kwiatostany mają

Dzięki Przemku. Oberwę więc liście i zobaczymy. Oby to tylko przypalenie przez słońce.
Pomidorki oberwałam wcześniej zielone i dojrzewały w ciemnym miejscu. Dzięki temu wiem jaki mają smak. W tej chwili wszystkie wyrwane leżą na stercie do spalenia. Zaraza żadnego nie oszczędziła. No cóż może w przyszłym roku będzie ładniejsze lato.

____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu

Pszczelarnia 10:24, 26 sie 2011

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Derenie są bardzo odporne. Nic im nie będzie. Tylko liście trzeba spalić (te oberwane).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

ell 10:37, 26 sie 2011

Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333

Do góry

Będzie ładnie z tymi dereniami

____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu

shrekol 10:46, 26 sie 2011

Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115

Do góry

Fakt w tym roku dla polnych pomidorów pogoda fatalna

, a Derenie będą na formowany żywopłot?

____________________

Neska 11:13, 26 sie 2011

Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377

Do góry

shrekol napisał(a)

Fakt w tym roku dla polnych pomidorów pogoda fatalna, a Derenie będą na formowany żywopłot?

Te, którym brązowieją liście rosną między tujami szmaragd. Sylwia coś wspominała, że można je poprowadzić w kulki. Za to od strony północnej posadziłam te same derenie na żywopłot. Odmiana Ellegantisima ładnie rozjaśniła mi tą ponurą część ogrodu.

Jeszcze są małe więc między wcisnęłam żurawki i hosty. Niestety prowadzę też tam walkę ze wstrętnymi chwastami, które niszczyłam już u siebie, ale nadal przełażą od sąsiadki. Mam więc cichą nadzieję, że jak zarośnie dereń chwasty mając mniej słońca nie będą tak bujne.

____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu

Neska 11:13, 26 sie 2011

Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377

Do góry

ell napisał(a)

Będzie ładnie z tymi dereniami

Dzięki Elu

____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu

monteverde 11:35, 26 sie 2011

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Derenie są dość odporne na choroby, to raczej przypalenia od słońca, nie panikuj , poobrywaj liście jak będzie się powiększało opryskasz preparatem od grzyba

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

Neska 19:54, 26 sie 2011

Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377

Do góry

monteverde napisał(a)

Derenie są dość odporne na choroby, to raczej przypalenia od słońca, nie panikuj , poobrywaj liście jak będzie się powiększało opryskasz preparatem od grzyba

No uspokoiłaś mnie Aniu. Ok. zrobię tak jak radzisz.

____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu