U mnie już wszystkie trawy ścięte.
Jeszcze tylko miskanty, za brzozami, które muszę oznaczyć, bo będą przesadzane, dzielone (cześć oszukanych odmian z różnych źródeł, a miały być Gracki).
Incrediball ścięte do zera. Żywopłoty cisowe przycięte i berberysy również.
W akcji pomagali mi Rodzice i jakoś wstyd mi się zrobiło, bo ścieli te wszystkie trawy d 1-1,5h, a ja się z tym bawiłam cały dzień :\ i jeszcze nigdy nie obyło się bez ran na dłoniach

.
Gdy będzie znów sucho, przycinam Silver Dollar, na razie zapowiadają deszcze do piątku.
Miłego dnia!