Właśnie dla mnie takimi wiosennymi kwiatami zawsze były zawilce, podbiał i pierwiosnki... nawet nie przebiśniegi, ani krokusy... te zawsze jakoś jeszcze zimowo mi się kojarzą...
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Tyle mam zaległości, ale że tak powiem, mam teraz strasznie zabiegany okres... w niedzielę muszę nadrobić i przeczytać wszystkie powiadomienia, żeby na bieżąco być.... nie mam czasu na ogród Buuuuu a w weekend ma padać fuj......
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
No tak.... pada.... na nowe fotki trzeba poczekać
U siebie posadziłam 3 słownie trzy zawilce i nie widzę by jakiś listki wychylił... może jak przestanie padać i wiać pójdę jeszcze raz poszukać...
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
No właśnie dziwne te zawilce... u mnie rosną po prostu wszędzie... po wszystkich krzakach, wcinają się na rabaty... a u teściowej za chiny się przyjąć nie chcą.... już tyle razy je wykopywała.... one lubią ściółkę, cień i wilgoć...nie lubią koszenia...
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Kingo, śledziłam Twój wątek od początku, podziwiałam kolejne przeobrażenia domu, otoczenia, a przede wszystkim Twoją o tych metamorfozach opowieść.
Ale najbardziej urzekły mnie piękne zdjęcia.
Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać