ahh no wpadłam do znajomych do szkółki i jeszcze się załapałam odmiana wrzosów o które pytasz to Darkness - karminowoczerwone, od razu wpadły mi w oko, nie sposób ich nie zauważyć jak zwykle o tej porze, kiedy się pojawiają mam wielką ochotę wyznaczyć miejsce na mini wrzosowisko, chociaż na 15 sztuk i ciągle jednocześnie boję się ich uprawy ..
Marta, widzę, że nowe zdjęcia i udane zakupy Grzyby na orzechu robią wrażenie
Piszesz, że lubisz dalie, mam kilka. Jeśli byś chciała, chętnie się podzielę, bo ja i tak mam problem z ich przechowywaniem. Gdy się poprawi pogoda, porobię zdjęcia a na razie wrzucę u siebie to, co mam
Miłego
ja z kolei odkryłam "pociąg" do wrzosów za sprawą czasopism ogrodniczych ale wiem, że w gazecie to wszystko jakoś lepiej wygląda, hehe w tym roku bardzo grzyby atakują wrzosy, w sumie to nie dziwne, pogoda sprzyja, u nas bardzo duszno, parno i do tego deszcz plus mgły jak w listopadzie i grzyba pod dostatkiem
Ja też o tej porze jak widzę te cudeńka zastanawiam się czy u siebie jakiegoś małego wrzosowiska nie zrobić Podobno najlepiej sadzić wrzosy wiosną jak jeszcze nie kwitną Mają wtedy cały rok by się ukorzenić i mniejsze prawdopodobieństwo przemarznięcia