Martuś w ogrodzie w miarę obrobiona jestem, ale ogólnie za forum nie nadążam. Trochę mnie to stresuje ;( czasami. Wieczorami zdarza się że nie mam sił już siąść do kompa...chociaż chętnie bym poczytała pooglądała. Czekam na weekend majowy bo wybieramy się z M nad morze na kilka dni może naładuję baterie...
Pozdrawiam
Heej, jakie ładne zdjęcie profilowe i tulipany, i szafirki, i wierzba- wszystko urocze Dziś u nas w Biedronce były rododendrony na sprzedaż za 19,99, dość ładne okazy, niektóre nawet z kwiatami, ale ludzie je "rozebrali" w mig
ale zazdraszczam majówki, my z M do Łagowa jedziemy, zapewne wiesz gdzie to, piękne jezioro i bardzo czyste, nad morze planujemy chociaż na 4 dni, ale jak będę mieć urlop na przełomie lipca i sierpnia, jeszcze troche sobie poczekam... mój M to chyba niedługo straci cierpliwość do mnie, ja jak mam chwilę wolną to siedzę na kompie, najczęściej na Ogrodowisku, czekam na pozew rozwodowy hehe mówi, że nic poza forum nie widzę
z godzinkę temu wróciłam z ogrodu i zajechałam do Biedrony, u nas jeszcze sporo rododendronów było, o dziwo, wyglądały całkiem porządnie,zdrowe i spore rośliny, gdyby nie to, że w sobote zakupiłam w szkółce, to skusiłabym się, bo o dyszkę tańsze jak ja zakupiłam. Na nowy sezon - nowy awatarek
Ja w zeszłym roku kupiłam sobie dwa rododendrony. Jeden jest w nawet dobrej kondycji, choć nie kwitł w ubiegłym roku, drugi w trochę gorszym- musiałam go reanimować, ale wydaje mi się, że już jest ok. Pięknie już jest u Ciebie, a to dopiero początek. Aż strach pomyśleć co będzie później Ja ostatnio straciłam wenę do robienia czegokolwiek. Chyba przesilenie wiosenne mnie dopadło, albo po prostu zmęczenie. (Albo jedno i drugie )
Już tak myślałam o tych moich zmianach,że to będzie naprawdę dłuuugi proces też tak sie czułam , jak Ty -zero chęci do wszystkiego, ale dzięki Bogu przeszło to chyba przesilenie, jakiś urlopik w ciepłocie przydałby sie