Dostaniesz Sebek, dostaniesz, tylko on tak sam nie przyjdzie...
A taka jesień to sobie przychodzi, choć mało kto ją lubi. Ja nie, ale nie pytana wchodzi do ogrodu, jak do siebie.

Ładne te ostatnie wrzosy, jakby pełne kwiaty miały i róż taki delikatny.

Witaj Grażynko pogodnego poranka

Pewnie z nowym rokiem ogłosimy jakiś poważniejszy KONKURS

Dużo się dzieje za kulisami ale o tym narazie..sza...żeby nie zapeszyć

Cudne wrzosy

A taka jesień to sobie przychodzi, choć mało kto ją lubi.



Piękne te jesienne zakątki.
PS, Huśtawkę też mam ochotę wstawić do domu.

Witaj,
super te rabaty z wrzosami Zimują u Ciebie bez problemu? Bo mi wszystkie wypadły po zimie, tylko wrzośce sobie radza...
pozdrawiam!
Karolina

Kto powiedział,że huśtawka nie może stać w salonie? Skoro salon jest przedłużeniem ogrodu, postawiłabym ja na wprost okna widokowego,takiego do ziemi,,,,,,,, ale nie mam niestety.

Karolino. Mają baaardzo dobre stanowisko, ale czasem i tak któryś nie da rady. Dokupuję co roku,
uzupełniam i zostają tylko te, które sobie radzą.
Haniu, pomyślę.

Grażynko spodobała mi się kakaowa doniczka z tym motywem fajnym. Niezłe polowanie było. A co jeszcze upolowałaś?

ja swojej wcale nie wystawiałam, bo stale padało te wrzosy to dwustopniowe, też kupiłam w tym roku