Dziewczyny moje kochane ... jestem a foty będą jutro, do środy miałam młyn w pracy a od czwartku byłam w Berlinie (taki tam służbowy wyjazd), ale już dziś jestem i jutro coś wstawię.
Teraz się ogarniam .
Buziam
Ja już tak mam jestem i mnie nie ma, ale zawsze jestem . Praca, wyjazdy, dom, ten maj szalony jest. piękny i pędzi aż brak mi tchu... Wszystko porasta zielskiem jak na zawołanie więc pielę, pielę i jeszcze raz pielę. W tym mocno zapędzonym czasie myślę o Was .
Staram się trzymać wszystko w ryzach, wychodzi raz lepiej, raz gorzej. Ale walczę , jestem z tych co to woli gonić króliczka . Czekam teraz na urlop.
Truskaweczki potrzebują już tylko słoneczka ...
Rodki które kończą kwitnienie zachwycją
Lilak
Kalinka która nie zawiodła
Buziam Was wszystkich mocno.
Ja też ostatnio bardzo zabiegany jestem więc rozumiem Mało coś tych zdjęć po takiej długiej nieobecność Słabo się starasz Muszę przyznać że ogród wypielęgnowany Nie ściemniałaś z tym plewieniem
Ja dzisiaj jak goniłem króliczka to się potknąłem i znalazłem pierwszą dojrzałą truskawkę Nie ma tego złego ...
Dzisiaj a najpóźniej jutro będą kolejne, postaram się troszeczkę poprawić . Wiem że słabo się staram .
I co ja do robienia zdjęć to było szaro buro i ponuro....Dzisiaj polecę focić chociaż chmurzy się chmurzy....
Pozdrawiam
Dzięki Kondziu też zauważyłam że Brutusek model wlazł w kadr , i Bóg mi świadkiem że chciałam porobić nowe zdjęcia a od wczoraj pada, pada, a dzisiaj już nie pada tylko leje, leje,leje....
Pozdrawiam