Kochana, nie wiem jak Ci dziękować za tak wyczerpującą odpowiedź. Chyba poprostu -DZIĘKUJĘ
Mam nadzieję, że w tym roku zjem kilka pomidorków. W ubiegłych latach na bieżąco moja Alusia wszystkie zjadała. No przecież nie zabiorę dziecku, skoro tak bardzo je lubi
Oby w tym roku się udały, bo w końcu sama je posiałam.
Pozdrawiam
Melu była i widziałam
Ale żeby cos doradzić - bo to jest Twój ogród i Ty musisz się w nim dobrze czuć napisz jaki styl lubisz jaki miałby to być charakter. Moim zdaniem ogród może nie musi ale dobrze gdy współgra z domem. Poza tym na ogród (tu znowu moje zdanie) trzeba spojrzeć całościowo a nie przez pryzmat jednej czy dwóch rabat. Tak aby przedogródek tworzył całość z ogrodem za domem.
Z tego co widziałam (ta szachownica na tarsie, te kolory) wydaje mnie się, że lubisz styl wspólczesny - może się myle?
Jak dasz znać obiecuję, że coś zaproponuję. A może prześlij jakąś mapę z projketu. Jeśli tgo nie masz to naszkicuj - działkę, dom. Pojedź do szkółki zobacz co mają, co Ci się podoba - zapisz sobie - zawsze to jest pomocne.
Napisałaś, że nie lubisz świerków i to trzeba uszanować. Napisz co być tam chciała z małej architektury.
Moja kuzynka nie lubi wrzosów to jej ich nie proponowałam - to jest jej ogród.
Czyli podsumowując potrzebuję więcej danych
To są moje przemyślenia tak na szybko.
Pozdrawiam Asia
Proszę bardzo i smacznego.
Ale tak z drugiej strony to wtym roku córka ma więcej latek (cały rok więcej) to potrzebuje więcej takich pomidorków i znowu może zabraknie
Smacznego
Pozdrawiam
Cudownie, że trafiłam na Twój ogród. te porównania sprzed i po są wspaniałe. Przyciągnął mnie tytuł i wcale się nie rozczarowałam. Masz to coś w sobie czym magicznie zmieniasz (napewno wraz z rodziną) otoczenie wokół siebie. mam tylko nadzieję, że kiedyś będę miała choć ułamek tego klimatu w swoim ogrodzie
Pozdrawiam
U nas też strasznie zimno Jeszcze rano siedziałam półtora godziny w samochodzie bo syna wiozłam na zawody wędkarskie Pozdrawiam ale szkoda że tak się pogoda popsuła