Tak mi to wyszło... Kulkowanie


Obsadzanie



Nie wiem czy zurawki sa ok. Pierwsza wersja była taka, ale chyba za gesto by to było...

Ogólnie pracowało mi sie okropnie!!! Sąsiedzi mnie nie opuszczali... Dobrze ze juz za chwile przeniose sie na tyły

Przeczytalam cały wątek, bardzo dużo już zrobiłaś w stosunku do tego co na początku było.
Śliczna kostka!
Marta Ci dobrze doradza w kwestii rabat, tylko te Rh trochę za blisko od płotu i wąskie te rabaty wg mnie, ją bym poszerzyła.
Moja córa zachwycona fotką Twojego maltasia

Fajnie wyszło. W jakiej odległości masz Rh od płotu? Lindsay dobrze mówi. Może przesuniesz Rh chociaż na tej jednej rabacie, na drugiej od razu jest beton? Współczuję wzroku sąsiadów podczas pracy i napewno bez "dobrych"rad się nie obeszło?

Wiola, żurawki też stanowczo za gęsto!

Rh moge tylko z tej jednej strony przesunąć bo z drugiej beton. Moze narazie zostawię jak jest bo póki co mikrusy te rośliny.
Zurawki zostały ostatecznie tak

Czy to tez za gęsto? W tych skarpetach ile ma być? Mam po 3 z każdej strony

No i dolozylam tu narazie ten klon ale nie wiem czy zostanie. Na tej części chce kamyk dac.

Widok zza płotu


I znowu kombinuje bo najniższą kulke z trzmieliny dalam tam gdzie juz spad idzie i widać ze nizej jest.... Zamienić?? Czy podsypac? Buuu

Teraz myślę o tym miejscu, rabata pod garażem od strony domu. W planach 3 róże i ....nie wiem co.

No ładnie wyszło. Z tą trzmieliną pokombinowałabym tak, żeby były wszystkie trzy mniej więcej na tej samej wysokości. Jak masz tam spadek to podsyp ziemi

Do róż proponuję lawendy i szałwie, mogą być też ostróżki, przywrotniki
Jaka szeroka ma być rabata? Posadziłabym coś w tle, ale nie wiem czy masz tam dość miejsca. Nie sadź też róż zbyt blisko tego garażu.

Żeby nie było, że nic nie robie....
Wykulkowałam trzmieliny Ostatnią trochę podsypałam ale jeszcze za mało, może przy tym kamyku się tym zajmne.... jak już go będe mieć... póki co zrobiony wjazd i przedpłocie.

Posypałam korą....

Posypałam korą....


I stworzyłam nową rabate miała być przed garażem ale poszła za garaż, czyli od strony ogrodu. Znacznie mniej jest to miejsce eksponowane więc myślę, że nawet bez zimozielonych się obejdzie. Musiałam oczywiście podsypać duuużo ziemi i posiać trawkę.... szkody pokoparkowe spore


Posadziłam te 3 róże, do przodu poszła lawenda, tymczasowo magnolia + hosty i tawuła na bok.... hmmm

Dziś dojechała moja MARIANNA, napracowałam się ale efekt mnie zadowala
mogę zrobić porównanie
Przed


I po


Kamyka muszę ciut dosypać i wyrównać ale zaczęło lać....

Martuś DZIĘKI!!