jeśli Marga pozwoli to ja bym miła jeszcze pytanie do Toszki..
a czy mozna wziąć z pola pare krowich kupek, zalać wodą i takim roztworem podlewać rodki?
Kochane, przez tą wykończeniówkę wogóle nie mam czasu. Dziś na budowie wolne, bo święto religijne na wsi, to siedzę z dziećmi i ogarniam mieszkanie. Lecę z nimi na spacer i zakupu, wieczorkiem się pojawię.
Dziękuję, że zaglądacie
Mirelko, dzięki za troskę, na szczęście wszyscy zdrowi