Marga napisał(a)

Początek nasadzeń na największej rabacie. Rabata ma długość 37m, jest południowa i ma być efektowna z daleka

Kochana
aleś rabatę strzeliła !
A jaki będzie efekt jak to wszystko urośnie.
Będzie cudna.
Ale napracować to się musiałaś bo to kawał ziemi.
Sosny Pumilio śliczne.
A Perovskia taka młodziutka, świeża....moja jakaś marna, jeden góra dwa pędy od zdrewniałych łodyżek

Amelio, ja juz nawet nie nadążam wyrywać chwastów. Z chrzanem mi się udało (pewnie zaraz odrośnie) ale ze skrzypem i chwastnicą nie dałam rady. Pomimo upałów wszystko rośnie jak głupie, tylko nie trawa. Miejscami to skrzyp już ją zagłuszył. Zdjęć nie będzie, bo wstyd pokazać
U nas był 2xrandap, glebogryzarka, wybieranie, ciężkie brony, znowu wybieranie kłączy i kamieni, grabienie i wybieranie. Nie mam pojęcia skąd tyle tego paskudztwa

Atena, dziękuję
Dopiero zaczełam nasadzenia i jeszcze duuuużo pracy przede mną. W międzyczasie szykuje już następne rabaty.
Perovskie fajnie pachną i juz niektóre mają fioletowe pączki, niestety chyba mszyce się nimi zainteresowały.
Twoje może jeszcze się rozkrzewią jak je przytniesz na wiosnę.

Marga też jestem na etapie dłuuugiej rabaty, bo jak ją skończymy to docelowo będzie 70 m. Twoja bardzo fajna, roślinki super, ale nie wiem czy derenie nie są za gęsto posadzone i to samo się tyczy ognika - te rośliny osiągają spooore rozmiary docelowo, a szkoda potem będzie usuwać.

Jeśli derenie są jako żywopłot to odległości chyba są w sam raz Mogą rosnąć gęściej nawet do 50 cm.

Sylwia, derenie są posadzone co 1,2m takie było zalecenie projektantki. Mają stworzyć żywopłot zasłaniający mnie od sąsiadki. Dzięki za zwrócenie uwagi, zastanowię się nad odległościami.
70-cio metrowa rabata?! To mnie przebiłaś Lecę do Ciebie sprawdzić jakie masz plany

Viola napisał(a)

Jeśli derenie są jako żywopłot to odległości chyba są w sam raz Mogą rosnąć gęściej nawet do 50 cm.

Własnie sprawdziłam w projekcie, ze w innym miejscu mam je sadzić co 1m.

Iwk4 napisała (sorry, że beszczelnie kopiuję, ale zaraz nie będę mogła tego znaleźć) przepis na gnojówkę z pokrzyw:

tą gnojówką zajmował się mój Zbyszek. Mieszał ją codziennie po zalaniu we wiaderku, jak przestała szumować, gęste z niej wybraliśmy na kompost. Zależało mi na oprysku przeciw mszycy, więc trzeba było ją przecedzić. Użyłam takiego sita, jak się używa do przesiewania mąki. Do konewki do podlewania przez sitko roślin by wystarczyło. My chcieliśmy mieć bardziej czystą ciecz, żeby wlać do opryskiwacza z lancą - tam są małe dysze i nie chcieliśmy zapchać. Wzięłam lejek i podwójnie złożoną gazę, wlaliśmy do baniaczka jedną porcję i uzupełniliśmy 10 porcjami wody. Tym pryskaliśmy roślinki. Zapach jest mdlący, inny niż obornika. Zupełnie inny, ale po wieczornym oprysku rano już zapachu nie było. Mszyce znikły na trzeci dzień. Nigdzie ich nie ma
Resztę chciałam odstawić na kiedy indziej, ale Waldek pisał, że wtedy mikroorganizmy, które przenikają do wody przestają działać.
Jednego wieczoru podlałam więc resztą gnojówki w proporcji 1:10 wszystko, co się dało. Gnojówka ta użyźnia ziemię. Doczytałam też w Działkowcu (jakiś archiwalny numer), że przyspiesza rozkład kompostu. Nastawiliśmy więc drugą porcję i planuję nią w rozcieńczonej postaci polewać kompost.
Tutaj są artykuły:
http://www.zielonyogrodek.pl/gnojowka-i-wyciag-z-pokrzywy-przygotowanie-i-zastosowanie

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/gnojowka-z-pokrzywy-id1039.html

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/preparaty-z-pokrzywy--sprzymierzeniec--w-walce-ze-szkodnikami-id438.html

Marga napisał(a)

Efekt dzisiejszej pracy:
Rabata o długości 37-miu metrów i tylko jedna duża fala. Widać jeszcze nanoszone korekty

Trawnik prawie gotowy

Witam, przybyłam z rewizytą,
Rabata godna ogrodowiska, nasadzenia widziałam w późniejszych postach ... będzie robiła wrażenie...

Się zaczyna szaleństwo z rabatami. Kurcze korę to chyba na wywrotki przyjdzie Wam kupować
Podglądam cały czas mało piszę bo czasu brak.