gierczusia
18:19, 18 kwi 2018
Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ach...mój kot właśnie poszedł na balety .. W sobotę wróciłam do domu późno , przybiegł skadś z krzoków się przywitać..i od tego czasu go ni ma...martwiłam się bardzo..aż do momentu , kiedy màż mi powiedział , że widział go w sobotni ranek z innym kotem , również norwegiem a jego właściciel doniósł mi właśnie ,że jego kot też nawiał w sobotni wieczór poszly se dwa kastraty na sikorki ... a może oni..ciepłe braciszki ??? w każdym razie ..kota brak a tamten to recydywa...ostatnio nie było go 11 dni
Romantyczne podróże möwisz..ojjjj..kumplowi i mężowi przyznać się nie mogiem ,że tu poszedł taaaki tekst może i do Kotliny Kłodzkiej mnie poniesie bardzo bym chciała
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie