Myszy nie zazdraszczam, ale kot dba o domek.
U mnie juz nornice na ogrodzie rządzą.
Jak się duzo dzieje, to nie ma nudy, buź

Eluś, masz rozrywki z tym kotem Dobrze mu z Wami
Eluś, liczę na jakieś spotkanko z Wami w tym roku
Nieustająco zapraszam Was do nas Wiem, że nie lubisz naszego zimnego morza, ale wierzę, że kiedyś się skusisz
U mnie znowu pada śnieg

Gierczuś...zdjęcie z myszami i królem domu - bomba!!! Ale nie zazdroszczę. Mam trutkę na myszy, chcesz? Tylko nie wiem czy Twój kot się nie będzie chciał chycić...chyba nie, to nie pachnie tak dla kotów, poza tym to jest w pudełku z okienkiem.
U mnie myszy balują w drewutni, M dba o nie wykładając im odpowiednie jedzonko. Wygryzają mi dziury w workach z nawozem!

Buziole

macham

Kot ma uciechę, Ty Elu zapewne mniejszą

Eluś myszki hodujesz?

A pani to gdzie się podziewa ...hmmm? Czyżby myszy zjadły?

Pozdrawiam wiosennie.

Nikita napisał(a)

A pani to gdzie się podziewa ...hmmm? Czyżby myszy zjadły?

Pozdrawiam wiosennie.

Aaaaa... Dzięki Bogu jakoś udało mi się umknąć myszkom ale jakaś niogarnieta jestem i nie potrafię się zmobilizować
Buziaki gorące
PS. Ostatnio koleżanka była w weekend w Łodzi i wróciła zachwycona .. a ja se myślę żem taka ciapa i byłam tam u Was a do centrum nie zajrzałam ...ech.. jak to mówią. .człek się przez całe życie uczy i głupim umiera

Juzia napisał(a)

Eluś myszki hodujesz?

Juzeczku jak miło że wpadlas .. teraz to już mi chyba nic innego nie zostanie jak hodowla myszy .. kot mi nawial z innym norwegiem do lasu i nie wiem kiedy wróci

anbu napisał(a)

Kot ma uciechę, Ty Elu zapewne mniejszą

Nieee, czemu Lubie myszy jak byłam mała to nawet w akwarium trzymałam białą a to był tylko substytut, bo chciałam szczura a mama za chiny ludowe się zgodzić nie chciała. .. wiec zostało na myszy