piękne! Gratuluję tlentu Powodzenia w walce, kolory faktycznie rzucają na kolana. Matko, kto projektował tą elewację! Trzymam kciuki!
hmmm, domalować symbol roweru i trasa rowerowa gotowa
Kasiu, łączę się z Tobą w bólu.... Ta czerwień..., oj ja też bym zemdlała. No i bez względu na kolory sadź jak najszybciej duże drzewa, bo tam przecież okna są i mus się osłonić. Hugs!
Obraz - wow!! zdolniacha z pani i jak pani łączy zawód w typie ścisłym z takimi nie-ścisłymi pasjami? Kolorów nie zazdroszczę - ja bym próbowała gdzie się da, osobiście plus absolutnie pisemko bo samo słowo łatwo zapomnieć, zgubić etc. powodzenia!
Nie taki mały ten Twój ogródek. A jaki już zagospodarowany. Szersze rabaty to super pomysł. Niestety ja nie mogę przekonać do tego męża hihi