Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mały ogród Kasi

Mały ogród Kasi

jazzy 23:11, 31 sie 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Mi też się marzy Azja! Zazdro!
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
lindsay80 23:22, 31 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
zachwycam się wakacyjnymi fotkami, ale Wam fajnie i to taki dłuuugi urlop!
____________________
Tu ma być ogród :)
kasia_w 10:22, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
nawigatorka napisał(a)
Ale widoki.niesamowite.
Nie ma to jak wizyta w centrum ogrodniczym na drugim końcu świata.
Ja to za domem tęsknię po dobie
Miłego powrotu.


Dziękuję, wróciłam, doszłam do siebie
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 10:23, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Sebek napisał(a)
Ale super Kasia -mi się Azja mega tez marzy, kiedyś na pewno tam trafię


Trafisz na pewno
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 10:26, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Katkak napisał(a)
Kasiulka, ale macie wspaniale przeżycia, tego nikt Wam nie odbierze . A znaleziska piękne.


Kasiu,przeżyć mnóstwo
Oglądałam odcinek 520 wczoraj wieczorem.Z resztą już go kiedyś widziałam. Ten płot fajny, ale nasz mniej stylowy parkan nie jest o wiele niższy. Tam intymność dają duże drzewa, zarówno w ogródku, jak i u sąsiadów. U nas tego brak.
Ale- nabrałam dp sprawy dystansu- w porównaniu z Azją, żyjemy w bardzo porządnej i ułożonej przestrzeni, wszystko takie równe, że aż nuda
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 10:28, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Mixtoorka napisał(a)
Świetne znaleziska, te kamyczki z odciskami?!

Wypoczęta? Zadowolona? To wracaj do nas

Cudne wakacje


Karolina-To nie kamyczki, to jakieś przedziwne muszelki z rysunkiem rozgwiazd,niestety bardzo kruche, nie dojechały.
Zadowolona bardzo, wypoczęta mniej, wyjazd był dość napakowany atrakcjami
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 10:28, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
lorka napisał(a)
oo ale trafiłam, jakie super widoki
Ale jak to mówią w domu najlepiej
pozdrawiam


Tak, moje łóżeczko jest the best
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 10:29, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
lojalna_ napisał(a)
Kaska cudnie )))))


____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 10:56, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Pszczelarnia napisał(a)
Dobrze jeść dają?


Pszczółko napisałam post na stronę i mi wcięło... a niech to!
To jest temat, nie na temat, w dodatku rzeka

Podróżowaliśmy na własną rękę z dość ograniczonym budżetem, więc stołowaliśmy się głownie w ulicznych garkuchnach i lokalikach, w których nasz sanepid, już na progu dostałby zwału
Wychodzę jednak z założenia, że temperatura zabija bakterie, więc to co gorące powinno być w miarę nieszkodliwe

W Bankoku można zjeść na ulicy świetnie! Pod warunkniem, że zapewnią Cię, że potrawa jest "not sipajsi", prawie wszystko, co ładnie wygląda, jest pyszne, świeżutkie, pachnące...
Trochę inaczej jest na prowincji, a tam głownie bywaliśmy. Zwykle przy drodze stoją panie z 3-4 garami na palniku. Jedyną formą komunikacji z nimi jest zaglądnięcie do gara, powąchanie, czasem dadzą spróbować na łyżeczce. A w tych garach przeróżne specjały- wściekle zielone wypalające gardło Tom Jam, podroby różnej maści duszone w ananasach, kurze nóżki w dziwnych gulaszach, słodkie jajka na twardo w brązowym rosołku...Bywało że dzieciaki i ja decydowaliśmy się na ryż saute, albo zawsze smaczną i bezpieczną noodle soup- czyli rosołek z mięsem, warzywami i makaronem ryżowym
Za to mój eM, jak na prawdziwego podróżnika przystało, w pełni rozkoszował się smakami Azji, nie wyłączając białych larw z rusztu ( wyglądają całkiem jak larwy opuchlaków), grillowanej szarańczy, dziwnych gulaszyków z piekielnie ostrych papryczek, czy w końcu słynnego duriana....

W Kambodży natomiast byliśmy głównie w okolicach Angkor Watt, gdzie jest mnóstwo białych i knajpek z kuchnią europejską. Nie powiem- dzieciaki były szczęśliwe

W tym wszystkim, ciekawostką jest fakt, że chorowałam tylko ja, i to pewnie za sprawą mrożonej herbatki z lodem ( pewnie z kranówki), która bardzo mi zasmakowała. Rodzinka lodu nie tykała.





____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
kasia_w 11:04, 03 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Madzenka napisał(a)
Kasia u nas sucho i słonecznie, możesz wracać. Często padało w Taj?


Marzenko padało rzadko, przelotnie, czasem gwałtownie i krótko.Nie było się czego bać
Ostatnią stację mieliśmy w Krabi, na samym południu, a na wybrzeżu Andamańskim pora deszczowa ponoć najgorsza. I tam dwa dni lało prawie non stop. Także wiem przynajmniej, jak to wygląda

U nas susza okropna! I rośliny jakieś takie małe, niewyrośniete toto, delikatne, listki cieniutkie...
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies