klosownice jesli chodzi o wilgoc bylyby zadowolone ale odczyn potrzebuja wapienny do obojetnego i tu juz nie spelniam warunku. Chociaz ciemierniki rosna kolo azalii i w tym roku potwory jakies porosly jak juz sie za siebie zabraly. a kwasno maja na stowe, bo sprawdzalam odczyn.

Ja zawiozłam moje klosownice do rodziców na leśna dzialke i radzą sobie świetnie, gleba uboga, prwnie raczej kwaśna i niewiele słońca
Wkurzało mnie ze się siały chociaż śliczne były

Tę obiedkę widziałam w jednym ogrodniczym ale wyczytałam że ona strasznie wielka rośnie...

Ja mam kłosownicę od Kasyi u mnie na pewno kwaśno, a sieje się super i ładnie rośnie. Do tego stety niestety smakuje psu bardzo.