juz nawet nie wiem co napisac. po prostu dowalilas i to z grubej rury bukami (uwazaj, przyjade i wykopie w nocy) i klonami (matko jak ja bym chciala zeby moje zielone byly) moje sa jak wlasnie takie zółto pomarańczowe tez piekne ale akurat w tym miejscu wolalabym zielone. i w ogole caloksztalt powala. ten tricolor to wersja pendula? mialabym na takiego miejsce.
potem Aprilka z drugiej strony dowaliła betonem a z trzeciej Kwartecikowa swoim "najmniejszym" klonem i jego otoczeniem, tak na koniec na dobicie.
Iza bys mogla opisac te swoje buczydla.
My za 2 tygodnie jedziemy w bory tucholskie, po drodze mijam takie miejsce gdzie rosnie kilka bukow, na stowe maja wiecej niz 30 nawet 40 lat, bo je pamietam jeszcze za dzieciaka jak do cioci jezdzilam. robia jakby most nad droga, w poblizu jest tez rzeka. miejsce po prostu rzuca na kolana, zrobie Wam kiedys fote tych bukow. wlasnie te buki tak mnie nakrecily by miec tez je w ogrodzie. Sa przpieknie majestatyczne.
____________________
Ogrod nad bajorkiem