Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

April 03:47, 30 maj 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10183
Poppy napisał(a)


No ja tez nie widzialam na zywo, i raczej nie zobacze, a przydalyby sie tez 'robocze' zdjecia, z wieksza ilosci szczegolow
April, i w ogole cos wiecej z Twojego ogrodu, a nie kawalek wylizanej sciezki.
Gdzie ta 20metrowa rabata, czy ile to ona miala


Work in progress

Jak zrobię to dam zdjęcia przed, w trakcie i po. Na razie na prawdę nie ma czym się chwalić I Izie zaśmiecać. I tak już mocno jej cierpliwość nadszarpnęłam.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 03:52, 30 maj 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10183
Kasya napisał(a)

No podoba mi się... te obrzeża to takie normalne krawezniki ? Bo ja to nie mam siły tego podnieść a co dopiero równo obsadzić ...


Tak, to takie 17 kg krawężniki. Dlatego to tak długo trwa. Siłka zapewniona, ale tą przyjemność sobie trzeba rozsądnie dozować.
Ja układam sama, bo eM nie umie się poziomicą posługiwać. On jest mistrzem w kuchni a ja wykonuję prace inżynieryjne
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 04:00, 30 maj 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10183
Makao_J napisał(a)

No weź... a to kota da się tego nauczyć????
Jak???


Od małego puszczałam na ogród. Najpierw w szelkach, na smyczy. Potem były coraz dłuższe sznurki, żeby teren poznawały ale przyzwyczajały się że dalej nie można. W końcu mogłam pracować a kot przywiązany na kilkunastometrowym sznurku do drzewa i tak stwierdzał że chce być blisko mnie i już przestawał dalej zwiedzać. Trzeciego roku już nie używałam sznurka a koty przyzwyczaiły się że dalej nie chodzą.
Było to bardzo męczące, ciągle trzeba było pilnować by się nie plątały i żeby nie plątały i nie niszczyły roślin. Ale warto było. Teraz mają przyjemność z ogrodu, a ja spokój. Od czasu do czasu jak stracę z oczu, to wołam po imieniu. Przychodzą, pomiziają się i znów idą spać pod jakąś różę lub obserwować jaszczurki i żaby. Jak wracam z ogrodu do domu, to wołam i koty wracają ze mną.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Johanka77 06:45, 30 maj 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
UrsaMaior napisał(a)
No dobra, to galop po moim ogrodzie.

Busz na wyspie Sorry Kwartet, trzeba powiększyć;D





Izunia, ja Ci pisałam, ze na wakacje przyjadę? Już nawet wiem, gdzie mam namiot rozstawić
Przepięknie!!!

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Helen 08:50, 30 maj 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8309
Johanka, dobrze to ujęłaś.
____________________
Helen - Hortensjowo
mrokasia 09:15, 30 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
April napisał(a)

No i wykrakałam, siedzę, raczej leżę i podziwiam fotki u Izy. W głowie zamieć od myśli niespokojnych. Co by tu zrobiłć, gdzie przesadzić, którą sosnę wywalić żeby trochę słońca dopuścić żeby się tak przez rośliny przeświecało jak u Izy. No Kwarteta trzeba do siebie ściągnąć niech doradzi bo zapadnę na jakąś chorobę przez Izkę....


Ja od zeszłego roku kombinuję jak jej cichcem podprowadzić ten ogród . Ty masz możliwość wyciąć drzewa by zyskać więcej światła. Ja cienia tak szybko nie wyprodukuję...

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UrsaMaior 10:51, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
April napisał(a)


Na razie na prawdę nie ma czym się chwalić I Izie zaśmiecać. I tak już mocno jej cierpliwość nadszarpnęłam.


Hahah wrzucaj, wrzucaj, wszystkie lubimy popatrzeć jak ktoś tyra;D
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 10:52, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
mrokasia napisał(a)


Ja od zeszłego roku kombinuję jak jej cichcem podprowadzić ten ogród . Ty masz możliwość wyciąć drzewa by zyskać więcej światła. Ja cienia tak szybko nie wyprodukuję...


Eeee tam, brzozy ruszą migiem, buk to samo, zaraz będzie busz.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 10:53, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
April napisał(a)


Od małego puszczałam na ogród.


Ja tak mojego husky puszczałam. Nigdy mi nie uciekał, bo to dla niego było normalne, że gania.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 10:55, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
Magara napisał(a)
Iza......... Ja dziś po fryzjerze, a jak oglądam Twoje zdjęcia to czuję jak siwieję znowu w zastraszającym tempie z zazdrości Na masz piękny busz, o którym ja marzę
A te buki... Dziś po drodze nowy punkt z zielskiem wypatrzyłam, ładne pendule są, chyba jutro podjadę albo pęknę Tym bardziej, że Małżonek się ostatnio uparł i już targał do samochodu prawie 3-metrowego Riversii (bo ładny i takiego nie mamy ) Musiałam przeliczyć i zobrazować, że 20 metrów jakie on będzie miał to prawie wysokość ósmego piętra, a tyle miejsca pod sosnami to my jeszcze nie mamy
P.S. Szkółka wodna się chyba przytkała po Twojej reklamie Wczoraj zaraz zamówiłam, zapłaciłam i cisza - powinni Ci procent odpalać, o ile wcześniej nie zwariują z nadmiaru zamówień



Eee tam, buki można ciąć;D Pendulę też mam, nie widać, bo zielona

Bosz, ale im narobiłam hahah, pewnie się uwijają
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies