Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

UrsaMaior 10:56, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
Makao_J napisał(a)
Iza szacun. Piękny busz. Uspokajająca zieleń.


Trochę popadało i efekt jest. A jeszcze tydzień temu pustawo
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 10:58, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
Johanka77 napisał(a)


Izunia, ja Ci pisałam, ze na wakacje przyjadę? Już nawet wiem, gdzie mam namiot rozstawić
Przepięknie!!!



Stara, zapraszam!
____________________
ogród pod lasem
Makao_J 15:32, 30 maj 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
April napisał(a)


Od małego puszczałam na ogród. Najpierw w szelkach, na smyczy. Potem były coraz dłuższe sznurki, żeby teren poznawały ale przyzwyczajały się że dalej nie można. W końcu mogłam pracować a kot przywiązany na kilkunastometrowym sznurku do drzewa i tak stwierdzał że chce być blisko mnie i już przestawał dalej zwiedzać. Trzeciego roku już nie używałam sznurka a koty przyzwyczaiły się że dalej nie chodzą.
Było to bardzo męczące, ciągle trzeba było pilnować by się nie plątały i żeby nie plątały i nie niszczyły roślin. Ale warto było. Teraz mają przyjemność z ogrodu, a ja spokój. Od czasu do czasu jak stracę z oczu, to wołam po imieniu. Przychodzą, pomiziają się i znów idą spać pod jakąś różę lub obserwować jaszczurki i żaby. Jak wracam z ogrodu do domu, to wołam i koty wracają ze mną.

Czad. Cierpliwośc się opłaciła. Nie wiem czy dałabym radę.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
TAR 18:37, 30 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7338
April napisał(a)

No Kwarteta trzeba do siebie ściągnąć niech doradzi bo zapadnę na jakąś chorobę przez Izkę....


Tyyy, ja dzis bylam u fryzjera a po drodze mam ogrodniczy i wracajac zajechalam. Wrocilam przez nia z dwoma bukami Tricolor i jednym Rohan Obelisk (jeden tricolor jutro pojdzie do kolezanki na prezent urodzinowy ale jest taki pieknie wyprowadzony, ze Gollum sie we mnie odzywa my treasure, my precious )
do tego Aska Galgaska nakrecila wszystkich na hosty Devon i wzielam 2 jedyne doniczki kobyły, z kazdej podzial na co najmniej 4 sadzonki. I juz rzutem na tasme wpadl wilczomlecz i 5 orlikow kanadyjskich fioletowych i różowych no i 3 ostnice. Maz parsknal smiechem jak przyjechalam. Najpierw mi powiedzial, ze slicznie wygladam, potem zajrzal do auta i turlal sie ze smiechu
____________________
Ogrod nad bajorkiem
April 18:55, 30 maj 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10197
Buki kocham. O dziwo, dobrze sobie radzą na moimi piasku, w suchych warunkach. Rok temu posadziłam dwa buki tricolor na rabacie którą właśnie przerabiam. Dokupiłam tydzień temu Dawyck Purple, już jednego takiego miałam wcześniej. Ale najbardziej zjawiskowy i największy u mnie to Purple Fountaine. Obawiam się że na tym się nie skończy
Ten Rohan Obelisk piękny. Muszę się wczytać, czym się różni od Dawyck Purple. A najlepiej kupić i obserwować w realu
Oj te koleżanki, na nie zawsze można liczyć
____________________
April April podbija las Mazowsze
UrsaMaior 19:12, 30 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8222
Dlaczego o dziwo, buki akurat lubią nasze warunki. Nie znoszą wysokiego poziomu wód gruntowych.
____________________
ogród pod lasem
April 19:14, 30 maj 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10197
Bo wolą zasadowe środowisko A u mnie kwaśno i to bardzo. Długotrwałego przesuszenia też nie lubią bo brzydko brązowieją liście.
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 19:29, 30 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7338
April napisał(a)

Ten Rohan Obelisk piękny. Muszę się wczytać, czym się różni od Dawyck Purple. A najlepiej kupić i obserwować w realu
Oj te koleżanki, na nie zawsze można liczyć
kształtem lisci, Rohan ma bardziej powcinane.

____________________
Ogrod nad bajorkiem
Wiolka5_7 19:39, 30 maj 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20496
Cudowne masz buczki !
Widzę,że razem kochamy buczki i hakonki
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
TAR 19:52, 30 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7338
a u mnie jednego Sangokaku odwoże do szkolki, jest felerny i chory, galazki mu czernieja, pewnie grzyb. pokazalam zdjecie, prosili przywiezc i zwroca kase. tyle mojego.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies