)) nic nie myślę, lubię klimat twojego ogrodu i nie przeszkadzają mi wykopki czy dziury. Za każdym razem jak jestem u Joli lub u ciebie to potem intensyfikuję poszukiwania kawałka działki z lasem. Na razie bezskutecznie. To co mi się podoba jest albo za daleko albo za drogo. Więc frustracja tak czy siak jest gwarantowana