No widzisz, a ja jestem nimi nieco zawiedziona...

Ale dlaczego? Nie podobają Ci się? Ja z tego typu kupiłam jeszcze Margarete. Chyba wszystkie mi się podobają

Dziewczyny, kolejne ogłoszenie parafialne - nowego domu szuka kalina. Nazwy nie pamiętam, ma w tej chwili ok. 168 cm, kwitnie w kwietniu pięknie pachnącymi, porcelanowymi kwiatami z delikatnym różowym rumieńcem. U mnie ma niestety za ciemno. Wykopana z dużą bryłą, już w donicy (krzywo włożyłam, dlatego taki przechył ma).
Fotka kiepska, bo z komórki, ale co nieco widać:

Izka Twoje zdjęcia mi się po nocach śnią.Pięknie . Weszłam ostatnio zobaczyć ceny obiektywow do micro i szczeka mi się rozsypala o kafle matko czy można kupić go poniżej 8 tysięcy ? Moja świnka nie da rady

Oj coś dużo tych ogłoszeń hihi porządki robisz )))

Dzięki za komplementy No optyka jest droga, niestety Ale ogród to też dobro luksusowe, jak się tak wszystko podliczy
Fakt, robię porządki, część roślin niestety nie dla mnie, a wyrzucić szkoda. Może u kogoś będą zdobiły.

Masz klona strzępiasokorego??? Muszę go zobaczyć. Ostatnio mam na niego chciejstwo.

A mam, mam Uwielbiam go, jesienią jest oranżowy i dłuugo trzyma listki. Choć ambrowiec dłużej, jak tak na zdjęcia patrzę... Przybywaj! Jutro sprzątam i ratuję rododendrona, więc nie będzie mi aż tak wstyd pokazać latyfundia

UrsaMaior napisał(a)

O jesienne pytam. Wyczytałam, że jeśli padają po zimie to przeważnie białe.

Po zimie to mi wszystkie padły , białe, różowe , pełne , pojedyńcze. No .

bacowa napisał(a)

Po zimie to mi wszystkie padły , białe, różowe , pełne , pojedyńcze. No .

Oł noł!!!! Co ty mówisz!!!

Prawdę proszę pani. Podobno podsypanie korą na zimę daje szansę na przetrwanie , ale nie testowałam tego i nie mogę potwierdzić.