Też zazdroszczę

Sama sobie zazdroszczę .

Pod Twoją nieobecność kolejne hortki kupiłam. Znów powiększanie rabat będzie.

Iza, kiedy Ty sezon zakonczysz ?tydzień byłam na wyjeździe więc ogród leżał odlogiem i Ogrodowisko też, wracam a tu nadal pełnią sezonu sadzenie, bukiety...
U mnie już nic nie kwitnie, muszę wymienić swoje jezowki na takie długo kwitnące jak Twoje.A moja hakone Nicolas też nie przebarwia sie jeszcze

Nader gustowny szlafroczek. Do ogrodu akuratny. Ale Jola też się nabrała, hi,hi.

malgol napisał(a)

Iza, kiedy Ty sezon zakonczysz ?tydzień byłam na wyjeździe więc ogród leżał odlogiem i Ogrodowisko też, wracam a tu nadal pełnią sezonu sadzenie, bukiety...
U mnie już nic nie kwitnie, muszę wymienić swoje jezowki na takie długo kwitnące jak Twoje.A moja hakone Nicolas też nie przebarwia sie jeszcze

Gosia, sezon zakończony, nowe hortensje zadołowałam, w tym sezonie już nic nie robię. W planie była jeszcze kostka za domem, ale czekam drugi rok aż sąsiad znajdzie czas i nie wiem czy znów nie przeniesie nas na przyszły sezon ehhh...Ulewy mu pokrzyżowały plany.
Te jeżówki to moje tegoroczne odkrycie, nie wiem co to za odmiana, ale wykupiłam z mojej szkółki wszystkie jakie były Piękne są, długo kwitną i pachną na dodatek. Kwitną jeszcze bukietami Green Jewel - też zadołowane. Na wiosnę duuużo pracy mi się szykuje.

Zana napisał(a)

Nader gustowny szlafroczek. Do ogrodu akuratny. Ale Jola też się nabrała, hi,hi.

Hehehe taaa A jaki ciepły Tutaj wszyscy sąsiedzi tak chodzą, zero krępacji haha

UrsaMaior napisał(a)

Pod Twoją nieobecność kolejne hortki kupiłam. Znów powiększanie rabat będzie.

Oooo, a jakie hortki? I które rabaty chcesz powiększać? Tę na środku?

Ja mam do zadołowania 3 juki, co mi zostały a szkoda mi wyrzucić - może kto chce?

Szlafroczek niczego sobie Ja na spacery po ogrodzie zamiast własnej kurtki zakładam mężowska bo duza i wchodzi na szlafrok także wyobraż sobie taki widok...