Magnolia piękna, myślę i myślę i nie mam miejsca... buuu...
Brzuszek też mi się podoba, tylko też zrobiłabym ciut łagodniejszy
A mały kwiatuszek cudny, kiedy rosną, sama nie wiem, a uwierzysz, że moje mają 16 i 6 lat Szok normalnie...
Tak myślę, Kaśka... i na tym pewnie stanie, choć pomysłu brzuszka nie porzucam. A Aureusy na zapłocie pewnie. Chyba, że przechowalnik, tam miałyby podobne warunki.