Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Ogród pod lasem

April 07:16, 19 kwi 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11728
Bez nazwy. Sama go kiedyś dostałam od kogoś przez przypadek, z inną rośliną. Ale jest mniej agresywny od tego zwykłego, wyżej rośnie i ma piękne granatowe kwiaty, całkiem spore.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Kasya 07:26, 19 kwi 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
April napisał(a)
Bez nazwy. Sama go kiedyś dostałam od kogoś przez przypadek, z inną rośliną. Ale jest mniej agresywny od tego zwykłego, wyżej rośnie i ma piękne granatowe kwiaty, całkiem spore.

No rzeczywiście fajny

Ja mam kilka odmian zwykłego bo chciałam wypełnić wolne przestrzenie....ale zastanawiam się czy nie zaszkodzi bylinom....
I mam tez olbrzymiego ale nie lubie go bo ma okropne liście po zimie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
April 07:42, 19 kwi 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11728
Zwykły barwinek po czterech latach u mnie, na piachu, stał się tak trudny, że uśmiercił azalię, jałowca i przydusił Anabelki. Poletko 10 m2 usuwałam przez tydzień i ciężko odchorowałam, trafiając na miesiąc na zwolnienie. Konsekwencje czuję w plecach jeszcze w tym roku. Nie jestem w stanie pracować w ogrodzie dłużej niż 3 godziny, choć wcześniej 6 nie było zbyt dużym problemem.
Kontroluj, spróbuj na próbę wykopać jakąś kępę, żeby zobaczyć czy się z nim uporasz. Ja byłabym bardzo czujna
____________________
April April podbija las Mazowsze
Kasya 07:50, 19 kwi 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
April napisał(a)
Zwykły barwinek po czterech latach u mnie, na piachu, stał się tak trudny, że uśmiercił azalię, jałowca i przydusił Anabelki. Poletko 10 m2 usuwałam przez tydzień i ciężko odchorowałam, trafiając na miesiąc na zwolnienie. Konsekwencje czuję w plecach jeszcze w tym roku. Nie jestem w stanie pracować w ogrodzie dłużej niż 3 godziny, choć wcześniej 6 nie było zbyt dużym problemem.
Kontroluj, spróbuj na próbę wykopać jakąś kępę, żeby zobaczyć czy się z nim uporasz. Ja byłabym bardzo czujna

Juz mnie wkurza to ze liści z niego nie mogę usunac...ale te niebieskie kwiatuszki na wiosnę....hmm
Bije się z myślami
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
jolanka 08:15, 19 kwi 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Wiem, o czym mówi Jola. Usuwanie tego zwykłego barwinka to horror, na pewno go więcej nie posadzę choć przyznaję, kwiatki ma śliczne
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
UlaB 08:56, 19 kwi 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2224
O, barwinek. Ja o nim mowie "zemsta ogrodnika". Dostalam, wyeskmitowalam szybki bo anektowal przestrzen toralnie. Do tej pory wybija mi tu i ówdzie a dostal bana z5 lat temu. Żywotny diabeł! I co gorsza doskonala kryjowka dla slimakow i opuchlakiw (sprawdzilam).
Bylabym bardzo ostrozna, chyba ze dzialka wielka i jest wola na dzicz po drzewami - do tego bedzie niezawodny.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Johanka77 10:23, 19 kwi 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
UrsaMaior napisał(a)


W kąt poszedł klon, reszta na razie pusta, trwa burza mózgów


Czuję krew... przybiegłam
Gdzie ta burza...?
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Johanka77 10:25, 19 kwi 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Kasya napisał(a)

A jaki to barwinek ?


Pleco-nie-łamacz....?
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
UrsaMaior 10:32, 19 kwi 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9418
Johanka77 napisał(a)


Czuję krew... przybiegłam
Gdzie ta burza...?


Ahahhahaha Oparskałam komputer przez Ciebie

Otóż powstały z martwych strzępek został brutalnie wyrwany z zacisznego zakątka w miskantach na nowe, puste miejsce, gdzie w samotności oczekuje na rozwój wydarzeń mierząc wzrokiem kierunek wschód, czy znów nie idą;D
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 10:34, 19 kwi 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9418
Wygląda na to, że miałam szczęście, bo usunęłam kiedyś barwinka z rododendronów bez większego kłopotu i od tamtej pory słuch o nim zaginął..
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies