O! Aprilowa sekretarka się uaktywniła!
No i powiem szczerze, na gażę zasłużyła...
Aprilku, cudownie u Ciebie!
No weźże załóż w końcu ten wątek, bo zaraz ktoś powie, ze to u Izy w ogrodzie tak...
No a u Izy też pięknie, ale jednak inaczej. Inny #mood tam jest

I ja bym, chciała chwalić i tu i tam...
Poczytałam natomiast o włosach i farbach.
No powiem Wam, że ja to nawet jestem zadowolona, bo nie było pokuszenia i włos mnię się udało zapuścić...
A co do farby, to ja jestem słaba w te klocki... 43 wiosny na karku, a łeb jak był czarny, tak jest...
A jeśli chodzi o to, co Wy dziś kupiłyście... to ja dziś nie kupiłam. A mam! Aaaaa!!!
Byłam nad jeziorem u rodziców i jak głupi do sera rzuciłam się na graby w lesie...
Mąż saperkę od ojca wytargał i lecimy!
Oporne były, bo to głównie odrosty od dużego pnia były. Ale 2 się udały i dumna byłam... aż nie wróciłam
Bo to chyba nie graby som... moje graby jakieś bardziej pomarszczone listki mają...
Więc ja też mam nowe drzewo-krzewo, ale nie wiem, jakie