Wszyscy czekają na kwitnącą forsycję. Patrzę na zeszłoroczne fotki i widzę, że mam fotkę z kwitnącą forsycją z 24 kwietnia. W tym roku jednak chyba wiosna szybciej zawita
Miłych snów wszystkim życzę
Iwonko, podziwiam Twoją stipę (i nie tylko). Moje, to mikrusy, które ciągle się pokładają, bardzo delikatne. Siałam je prawie miesiąc temu, mają chyba za mało swiatła, mimo, ze rosną na najbardziej nasłonecznionym parapecie.
I o to chodzi by miały te 4 żdżbła, czy to ważne w jaki sposób uzyskane
Naleweczki są, co prawda jak będą potrzebne przy każdym pikowaniu to szybko sie skończą, a eM będzie mnie musiał na odwyk wysłać