Iwonko oboje w tym sezonie zrobiliście taką metamorfozę Waszego ogrodu, że trudno w to uwierzyć. Jednak można. Ciurkadełko świetnie wyszło, jestem pod wrażeniem.
Ewuniu, dziękuję za sugestię. Obejrzałąm jeszcze raz odcinek Maji, ładnie pokazany jest początek Danusiowego ogrodu. Jestem na etapie czytania pierwszego wątku Danusiowego i też analizuję te nasadzenia. Na ten moment obsadzałam tym, czym dysponuję. Specjalnie poleciałam jeszcze raz wieczorem sfocić rabatę. Proszę nie patrzeć na brak trawnika, będzie później
U Danusi jest inny układ, koniec ogrodu i z prawej strony ma rododendrony - u mnie zbyt słonecznie na nie.
Z tyłu mam szmaragdy, kiedyś mam nadzieję, ze zrobią ładną ścianę
Dąb i wysoka tuja dają cień na tej rabatce w południe
Pod dębem znajdują się 2 hosty i szałwia, nie wiem tylko czy biała, czy niebieska - od Małgosi.
Przed szmaragdami jest 5 hortensji Limelight, jak się rozrosną, dadzą ładny szpaler, posadzone wiosną.
Przed nimi trochę wolnego miejsca. W rzędzie posadziłam bukszpan - będę cięła na kulki, a przed nim Ice Dance- - prezent od Any
Z prawej strony ciurkadełka rosną 3 trzcinniki w plecach i ponieważ jest tam trapez - posadziłąm w plamach żurawkę limonkową i berberys bagatelle. Jest jeszcze malutki. Podobał mi się u Madżenki, pasowałaby tam jeszcze rozplenica rubrum, ale jej nie dostałam.
Wzdłuż brzegów sadzawki posadziłąm z lewej strony bordową żurawkę, jako powtórzenie koloru bagattele, a z prawej 5 sztuk stipy - mogę zamienić na trawkę ptasie łapki - bo mam, ale nie jestem pewna. Stipa, jak podrośnie, będzie ładnie falowała. Carex jest mały.
Nie wiem, co u Danusi było podsadzone żółtego przy bukszpanach. Ładnie by tu wyglądało https://www.pinterest.com/pin/529876712384729266/
Fajnie wyszło choć powiem Ci, że to poprzednie oczko miało taki swój urok. Ja bym przy poprzednim zmieniła nasadzenia i też mogło być ciekawie.
A swoją drogą zastanawiam się czemu tak wszyscy zmieniają ogrody na nowoczesne i geometryczne, nagle przestały się podobać wcześniejsze nasadzenia? Rozumiem nowe rośliny nowe możliwości, ale żeby mieć piękny ogród nie trzeba od razu ulegać modzie - moda przemija, a ogrody mają się przede wszystkim podobać właścicielom, bo to Oni spędzają w nim najwięcej czasu.
Pewnie będzie nade mną lincz, ale tak mi się wydaje.
Czasem coś co dobre dla innych nie koniecznie jest dobre dla nas.
Iwonko to nie znaczy, że nie podoba mi się to co osiągnęłaś, bo masz piękny zadbany ogród - tak po prostu naszła mnie refleksja przy tym ciurkadełku.
Ewa, to berberys kolumnowy - Łukasz mnie namawiał na przycięcie wiosną, przycięłam część, bo chciałabym, by z tarasu był widoczny, tak, jakby na murek wchodził.
Ładnie już wygląda, gracilimus podrósł.
Zauważyłam, że w żwirku ziemia dłużej trzyma wilgoć, a tak szybko wysychała. Teraz wiem, ze roślinki mają lepiej.
Tutaj te wyłożyłam żwirek, tak zasugerował Waldek, ale musiałam kilka nocy z tym się przespać, bo na tej rabacie są hortensje, a jak zrzucą listki, to jesienią będę miała kłopot.
Mireczko, na ich urośnięcie liczę, bo teraz niektórych z lupą trzeba szukać
Pozdrawiam, buziaki ślę Bordowej żurawki z kilkoma listkami ( po dzieleniu) prawie nie widać
Aniu, ja już teraz chcę mieć wreszcie czas na pielenie. Na tek rok prawie koniec. Pozostały jeszcze do uporządkowania miejsca przy gospodarczym. Tam dopiero początek. Dobrze, że niedługo wakacje
Można się zmęczyć takim tempem