Iwonko widzę szykują się następne zmiany na rabatach,masz niespożyte siły,ja opadłam z nich,brakuje czasu na wszystko.Gdyby jeszcze nie praca w systemie trzyzmianowym,nie mogę nic porządnie zaplanować bo sporo trzeba odespać i potem człowiek zmęczony cały dzień..ech..
A jak tam ścianka wodna? Kiedy zaczynasz z nią działać? Bo już nie mogę się doczekać co tam wymyślisz.A pod gospodarczym w tym roku też coś będziesz działać? Co tam planujesz jeszcze na ten rok?
Widzę,że u Ciebie hortensjowe doradzanie Dla mnie wszystkie hortensje są ślicznie ale ja się nie znam więc nie podpowiem

Mi też bardzo podoba się Polar Bear.
Macham

Mirko, zostały 10 dni urlopu. Wszystkie prace w ogrodzie ze względu na aurę przesunięte w czasie. Za gorąco było, by przekopywać roślinki. Zostało planowanie. Przy wiśniach będzie hortensja - jedna. Dlatego analizuję, którą wybrać i mam wrażenie, że jak jakiejś nie wybiorę - będę żałować.
Trudny wybór. No i mój pan hortensjowy na urlopie. a ja u e-Ma w tym tygodniu. Poczekać muszę.
Ścianka musi też jeszcze poczekać.
Proza zwykłego życia Chwilowo skupiona jestem na sprawach nieogrodowych. Uciekają weekendy, czas leci między palcami ...

Gosiu, następny głos na Polara.

Ty czujesz się gorsza bo masz czerwony kolor w ogrodzie ?

O, przeczytałaś u Any?
Nie zauważyłaś jakiś czas temu, że miałam doła ogrodowego?
Jedni nie lubią koloru w ogóle, inni żółtego, teraz czerwony ...
Głośno musiałam sobie powiedzieć, że lubię moje czerwone róże. Moje uszy to musiały usłyszeć.
Mam się schować pod stół, bo na kogoś źle działa czerwony?
Ewa, wiesz, czasami czuję się ... gorsza i muszę sama sobie tłumaczyć, że tak nie jest

bacowa napisał(a)

Ty czujesz się gorsza bo masz czerwony kolor w ogrodzie ?

Też czytałam.... bez przesady, nie dajmy sie zwariować Iwona ! Mnie się nie podoba ton niektórych wpisów, nie komentuję ich bo szkoda czasu.

Ok
Już mi lepiej

Iwonka, mi sie podobają wszystkie kolory w Twoim ogrodzie

Doniu, bardzo się cieszę. Czasami człowiek ma gorszy dzień. Już dobrze
Idę was poczytać.