Agatko pobuszowałam sobie trochę i u Ciebie prawie jak wiosna tyle kwiecia wieczorne obrazki piękne .Odpisałam u siebie Pozdrawiam i deszczyk przyślij

Fajnie powspominac jak sie ma co hihii

Twoje kwitnace jeszcze róze ciesza




Fajne masz te brazowe watawki z drzewa tak sie odbiejaja na bieli

Ładne zielone Twoje kulki, moje jakieś przyblaknięte się robią Zimę czują?
Chciałam zeznać, że się załapałam na rogale prawie marcinkowskie, w Lublinie też da się kupić Ale nie ma to jak oryginał

U mnie chłodno i deszczowo Jak wracam z pracy to już powoli robi się noc Dzisiaj udało mi się schować jednoroczne chryzantemy do piwnicy na szczepki w następnym sezonie Na sobotę mam zaplanowane sadzenie reszty tulipanów do donic A Tobie udało się gdzieś kupić cebulki ?

Pozdrawiam

Jeszcze coś kwitnie

Ja swoje w tym roku pierwszy raz ciachałam. Sucho też u mnie było mocno jesienią, co prawda podlewałam regularnie, może za ostro je potraktowałam. Okaże się wiosną dopiero chyba. Do Borbetki muszę zajrzeć.

Lewkonie,tytoń pachnący.... dlaczego ja nie miałam ich w tym sezonie?
Przecież je uwielbiam. Musze to naprawić w przyszłym